Paweł Piskorski ponownie szefem Stronnictwa Demokratycznego
Paweł Piskorski został ponownie wybrany na przewodniczącego Stronnictwa Demokratycznego. Piskorski oświadczył, że SD jest otwarte na koalicje. Zaproszenie do współpracy otrzymał od Janusza Palikota, Ryszarda Kalisza i Andrzeja Celińskiego.
20.04.2013 | aktual.: 20.04.2013 17:06
Piskorski powiedział podczas sobotniego XXVI Kongresu Stronnictwa Demokratycznego, że w ciągu najbliższych czterech lat Polskę czekają istotne wybory. Zaznaczył, że pierwsze będą w przyszłym roku wybory do Parlamentu Europejskiego. - Nie wiemy dzisiaj (...), czy będziemy startować w tak zwanej szerokiej koalicji czy w wąskiej koalicji, jak będą wyglądali nasi kandydaci, w jakich porozumieniach programowych nasz program SD będzie pasował - mówił przewodniczący SD. Zaznaczył jednak, że Stronnictwo jest otwarte na porozumienia i koalicje.
Obecnych na sali Janusza Palikota (lidera Ruchu Palikota), Ryszarda Kalisza (b. posła SLD), Andrzeja Olechowskiego (współzałożyciela PO) i Andrzeja Celińskiego (szefa Partii Demokratycznej) nazwał potencjalnymi partnerami i "wspaniałymi przyjaciółmi". Szef SD podkreślił, że w ramach ewentualnej koalicji bardzo istotne będzie zachowanie tożsamości Stronnictwa - nie tylko organizacyjnej i funkcjonalnej, ale przede wszystkim programowej.
- My swoje zdanie mamy, swoje postulaty, swoje idee. Chcemy, aby te postulaty, ten sposób myślenia, myślenie wolnościowe, liberalne, prorozwojowe, o nowoczesnej Polsce, aby znalazło trwałe miejsce, a nie było tylko koniecznym kompromisem z jakimiś innymi siłami po to, aby tylko na siłę startować (w wyborach) - mówił Piskorski.
Poinformował, że celem SD jest udział w najbliższych wyborach parlamentarnych. - Decyzje, co do tego, w jakiej to będzie formule, w jakich koalicjach, będą zapadały w trakcie tej kadencji - powiedział. Jego zdaniem SD będzie w stanie zmienić Polskę wraz ze swoimi partnerami politycznymi, którzy mają podobne albo identyczne przekonania.
Szefa SD do współpracy zaprosił Palikot, który mówił o konieczności pogłębienia integracji europejskiej. - Żeby ta idea (...) była możliwa, potrzebne są nowe inicjatywy polityczne w Polsce i w Europie. Taką inicjatywą jest oczywiście Europa Plus (...), mam nadzieję, że część z państwa i ty Pawle także znajdziecie się w tym projekcie - oświadczył Palikot. Jego zdaniem wspólnie będą w stanie dać silny impuls do integracji europejskiej.
Także Kalisz mówił o konieczności wspólnego działania. - To jest ten moment, kiedy my musimy pokazać, że Polska (...) jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli (...) i musimy wspólnie działać. Musimy podjąć próbę bycia razem (...) w wyborach do europarlamentu - apelował poseł.
Celiński mówił, że "będzie dobrze", potrzeba tylko odpowiedzialności, dokładności, lojalności i wspólnego działania. - Znajdziemy formy organizacyjne takie, żeby Polska miała dobrą przyszłość przed sobą - zadeklarował szef PD.
Olechowski mówił o obecnej polityce w Polsce. Jego zdaniem po wypadku smoleńskim ugrzęzła ona w bajorze pełnym teorii spiskowych i cynicznej gry politycznej. - Nad tym bajorem coraz bardziej unoszą się opary nacjonalizmu i narodowej retoryki, mowy nienawiści i pogardy dla mniejszości - mówił. Olechowski uważa, że Polscy są co prawda coraz bardziej nowocześni, ale ich państwo cofa się do lat 20-30. ubiegłego wieku. Olechowski zaapelował do członków Stronnictwa i zaproszonych gości o wspólną pracę. - Jeśli nie teraz, to kiedy? Jeśli nie wy, to kto?" - mówił.
Tworzenie wspólnej listy w eurowyborach pod nazwą Europa Plus ogłosili pod koniec lutego na wspólnej konferencji prasowej b. prezydent Aleksander Kwaśniewski, Janusz Palikot i europoseł Marek Siwiec
Zgodnie z programem SD przyjętym w sobotę, partia opowiada się m.in. za umożliwieniem głosowania przez internet i wydłużeniem go do dwóch dni. SD proponuje zastąpienie 41 okręgów wyborczych 16 okręgami w granicach województw oraz zmianę podziału mandatów, co pozwoliłoby na wyłonienie Sejmu bardziej odzwierciedlającego proporcje wyborów.
Partia chce wprowadzenia związków partnerskich dla par hetero- i homoseksualnych, edukacji seksualnej w szkole, refundacji środków antykoncepcyjnych przez NFZ, bezpłatnych badań prenatalnych dla kobiet po 35. roku życia.
SD postuluje wycofanie religii ze szkół publicznych, likwidację Funduszu Kościelnego i zastąpienie go możliwością odprowadzenia przez podatników 0,3 proc. podatku na wybrany kościół. Poza tym chce włączenia do powszechnego systemu emerytalnego wszystkich uprzywilejowanych obecnie grup, objęcia rolników PIT-em i składkami na ZUS, wprowadzenie kryterium dochodowego przy przyznawaniu zasiłków społecznych (np. zamiast becikowego), czy przyspieszenia prywatyzacji.