PolitykaPaweł Kukiz znów pod ostrzałem. "To jest już ewidentna nagonka"

Paweł Kukiz znów pod ostrzałem. "To jest już ewidentna nagonka"

Kolejna odsłona "afery" z wykupem za 25 tys. zł mieszkania w Warszawie przez Pawła Kukiza. "Nie bierzemy subwencji partyjnych (30 mln złotych), a przeszkadza im 72 zł za dobę w hotelu??" Kto i dlaczego zlecił im takie opluwanie?" - pisze lider Kukiz'15 na Facebooku. I dodaje: - Wiedziałem, że szykują na mnie atak. To reakcja na najnowszą publikację jednego z tabloidów. Co piszą tym razem?

Paweł Kukiz znów pod ostrzałem. "To jest już ewidentna nagonka"
Źródło zdjęć: © WP

"Super Express" zarzuca Kukizowi, że ten korzysta z zakwaterowania w sejmowym hotelu, mimo że od siedmiu lat ma mieszkanie w Warszawie. Dziennik podkreśla, że według przepisów z noclegów w Nowym Domu Poselskim mogą korzystać parlamentarzyści, którzy nie posiadają lokum w stolicy oraz nie mają stałego zameldowania w Warszawie.

"JAK mam tam mieszkać i pracować?"

Co na to Kukiz? Przypomina, że "hotel sejmowy jest utrzymywany w całości przez Sejm - bez względu na to, czy jest wynajęty przez posłów w 100% czy w 30%". "Budżet Sejmu nie płaci za posła, za jego pobyt, tylko po prostu utrzymuje hotel jako swój budynek" - podkreśla.

I wyjaśnia: "W mieszkaniu warszawskim (37 m2) mieszka moja córka z chłopakiem. Studiuje tu i pracuje. Są co prawda dwa pokoje ale tzw. 'przechodnie', czyli w praktyce jeden przedzielony ścianką". "JAK mam tam mieszkać i pracować? Córka mieszka tam od CZTERECH lat, a ja od 1,5 roku zasiadam w Sejmie. Mam jej i chłopakowi kazać się wyprowadzić??" - pyta Kukiz.

"Tłumaczę, że nie jestem wielbłądem"

Do zamieszania odniósł się też na antenie radiowej Trójki. - To na zlecenie, bolszewia się boi (...) Od dwóch tygodni wiedziałem, że partiokraci szykują straszny atak. Teraz chodzę i tłumaczę, że nie jestem wielbłądem - oznajmił Kukiz.

I zapewnił: "Nie dam się wciągnąć w gierki. Chcę się zająć sprawami ważnymi dla wszystkich obywateli".

O wykupionym kilka lat temu przez Kukiza za 25 tys. zł mieszkaniu na warszawskim Mokotowie pisaliśmy we wtorek. W lokalu wcześniej mieszkała babcia i matka lidera Kukiz'15, a ten był w nim zameldowany. Kukiz, jak wielu Polaków, dostał na wykup 90 proc. bonifikaty.

Paweł Kukizwarszawafacebook
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (726)