Paweł Kukiz za przyspieszeniem wyborów. Ale jest jeden problem
Polski Ład i ewentualność przeprowadzenia przyspieszonych wyborów była tematem niedzielnego programu Bogdana Rymanowskiego w Polsat News. Gośćmi byli przedstawiciele rządu oraz politycy z różnych ugrupowań - Koalicji Obywatelskiej, PSL, Konfederacji i Nowej Lewicy. Ugrupowanie Kukiz’15 reprezentował założyciel.
20.02.2022 | aktual.: 20.02.2022 21:20
- Nie mam nic przeciwko przyspieszeniu wyborów, niestety obawiam się, że opozycja nie jest w stanie przejąć odpowiedzialności za państwo. Jest za bardzo rozdrobniona - stwierdził Paweł Kukiz.
Polityk uważa, że Koalicja Obywatelska jest podzielona, Lewica też ma deficyty i "nie wszystko jest poukładane". Ubolewał nad tą sytuacją, bo - jak wyznał szczerze - gotowość opozycji mogłaby przynieść mu pewne profity. "Pewnie przyszłaby do Kukiza po tych kilka głosów" - powiedział muzyk.
Posłanka Marzena Okła-Drewnowicz z Koalicji Obywatelskiej usiłowała przekonać lidera Kukiz’15, że opozycja jest znakomicie skonsolidowana i zintegrowana. Debatę nad wcześniejszymi wyborami uciąć postanowił Sławomir Mentzen z Konfederacji, wyrażając opinię, że rozmawianie o wyborach w obliczu nadciągającej wojny na Wschodzie jest nieetyczne.
Paweł Kukiz za przyspieszeniem wyborów. I z krytycznym nastawieniem do Polskiego Ładu
W programie poruszono też temat Polskiego Ładu. Wszyscy goście Bogdana Rymanowskiego zgadzają się, że w tym projekcie są błędy, jednak Paweł Jabłoński, wiceminister spraw zagranicznych przekonywał, że korekta drobnych błędów już została zapowiedziana.
- Nie wzięto pod uwagę konsultacji społecznych, w tym roku będziemy żyli na krawędzi, nawet księgowi nie wiedzą co robić - powiedział poseł Nowej Lewicy, Krzysztof Gawkowski, a Władysław Teofil Bartoszewski z PSL skrytykował Polski Ład, mówiąc "700 stron jest do wyrzucenia do kosza". "W Polskim Ładzie jest więcej filozofii niż praktyki" - podsumował Paweł Kukiz.