Paweł Kukiz: wysyłając broń na Ukrainę, strzelimy sobie w kolano
- W tej chwili wysyłając broń na Ukrainę, nie ocalimy Ukraińców, tylko możemy sobie strzelić w kolano - powiedział w "Piaskiem po oczach" w TVN24 kandydat na prezydenta Paweł Kukiz.
21.03.2015 | aktual.: 21.03.2015 06:07
Zdaniem Kukiza wysłanie broni na Ukrainę dałoby pretekst Putinowi, by "przypiąć wszystkim zielonym ludzikom flagi federacji i wprowadzić regularną armię". W jego ocenie lepszą broń posiadają Anglicy, Francuzi i Amerykanie, więc to oni powinni dać ją Ukrainie.
- Polacy są związani dyrektywami NATO i jeśli takie dyrektywy dostaną, pójdziemy wspólnie, ale najpierw niech NATO nam postawi tarcze antyrakietowe - powiedział kandydat na prezydenta.
Kukiz odniósł się także do swojej kampanii wyborczej. Jak poinformował, zebrał już 200 tys. podpisów i w poniedziałek zamierza przewieźć je do PKW.
Kandydat zapowiedział, że będzie domagał się "wprowadzenia okręgów jednomandatowych, przywrócenia państwa obywatelom, skończenia z partiokracją". Jego zdaniem "polityk ma być odpowiedzialny przed wyborcą".
- Polska wymaga ogromnych reform, wymiaru sprawiedliwości, urynkowienia gospodarki - powiedział Kukiz. - Chciałbym doprowadzić do systemu, że moje dzieci zostaną w Polsce, a nie będą szukać pieniędzy na chleb za granicą - podkreślił.
Zobacz także galerię zdjęć: Pieniądze na kampanię. Kukiz ma grosze, inni miliony