Paweł Kowal: zapadła nowa żelazna kurtyna
Zapadła nowa żelazna kurtyna - uważa Paweł Kowal, były sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Według doniesień niemieckiej prasy NATO i Rosja reaktywowały "czerwony telefon", łączący Kreml z wojskowym dowództwem Sojuszu.
W opinii Kowala, brakuje już tylko przypieczętowania sytuacji wypowiedzią znaczącego polityka, który wygłosiłby mowę, że mamy nową żelazną kurtynę. - Nie ma wątpliwości co do tego, że nowa kurtyna już zapadła, pytanie tylko po której jej stronie znalazła się Ukraina - mówi komentator.
Dodaje też, że same relacje międzynarodowe nabierają zimnowojennego charakteru, co oznacza zamrożenie rozwoju wielu państw i społeczeństw pomiędzy Rosją, a Unią Europejską. - Jednocześnie sytuacja zdaje się dawać większe poczucie bezpieczeństwa, ponieważ hamuje i kontroluje pewien chaos, który ostatnio się pojawił - uważa Kowal.
Były sekretarz stanu przestrzega przed odwoływaniem się do bezpośrednich analogii z zimną wojną, ponieważ analogie zwykle zawodzą. W jego opinii widać jednak elementy zimnowojennego porządku: zarysowanie przez NATO i UE granicy, za którą Rosjanie się już nie mogą posuwać, wątpliwości co do Ukrainy i natężenie zbrojeń na granicy pomiędzy Unią a Rosją.
Jak twierdzi gazeta "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung", dostęp do linii z Moskwą mają dowódca sił NATO w Europie i przewodniczący komitetu wojskowego Paktu. System jest sprawny i regularnie testowany, a cała operacja zakwalifikowana została jako tajna.
Zobacz również: Największe armie świata i Polska