Patryk Jaki o taśmach Morawieckiego: nie ma twardych dowodów na winę premiera

Kandydat PiS na prezydenta Warszawy twierdzi, że wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego mogły być wyrwane z kontekstu. Zdradził również, że jeśli wygra w stolicy, do ratusza zaprosi ludzi o różnej politycznej proweniencji.

Patryk Jaki zapowiada, że w jego administracji będzie miejsce dla ludzi o różnych poglądach
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Adam Stepien

- Taśmy wyglądają na odgrzewane kotlety. Nie ma twardych dowodów na winę premiera. Prokuratura prowadzi postępowanie w tej sprawie, pojawiają się nowe materiały, a każdy ma prawo się bronić. Na razie to słowo przeciwko słowu. Niczego nie należy jednak lekceważyć - powiedział na antenie radia TOK FM.

Jaki ujawnił, że złożył legitymację PiS i zaimerza rekrutować swoich współpracowników w ratuszu z różnych środowisk. - Jestem przekonany, że prezydent miasta powinien być obiektywny i patrzeć szeroko. Sejm różni się od samorządu. Tam myślenie jest znacznie węższe. (...) Nigdy nie będę prosił o pokazanie mi legitymacji partyjnej, a jedynie o realizację moich postulatów. Będę współpracował z ludźmi niezależnie od tego czy będą z PiS, Zielonych czy innej partii - zaznaczył.

Wiceminister sprawiedliwości po raz kolejny skrytykował również okres rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz w Warszawie. Jaki stwierdził, że obecnemu ratuszowi "nie powierzyłby opieki nawet nad rybkami". - Gronkiewicz-Waltz sama przyznała, że za jej kadencji powstała w stolicy grupa przestępcza. Warszawa straciła na reprywatyzacji w sumie 21 mld złotych - wyliczał.

Zobacz także: Adam Bielan atakuje Pawła Kukiza. Cięta riposta

Jaki wrócił również do kwestii reprywatyzacji. Przy tej okazji przypomniał pewną deklarację Hanny Gronkiewicz-Waltz. - Powiedziała, że jeżeli nieruchomość na Siennej zostanie zwrócona, to pogratuluje Jakiemu. Nie zrobiła tego do tej pory - zdradził.

Źródło: TOK FM

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Musk na prawicowym wiecu. Wezwał do zmiany rządu Wielkiej Brytanii
Musk na prawicowym wiecu. Wezwał do zmiany rządu Wielkiej Brytanii
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową
Nowa strategia wojskowa Rosjan. Może im pomóc sztuczna inteligencja
Nowa strategia wojskowa Rosjan. Może im pomóc sztuczna inteligencja
Złe wiadomości dla Hołowni. Sondaż nie pozostawia złudzeń
Złe wiadomości dla Hołowni. Sondaż nie pozostawia złudzeń
Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Wpis szefowej KE pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności"
Wpis szefowej KE pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności"
Tragiczne odkrycie w Chicago. Wyłowiono ciało kobiety i dzieci
Tragiczne odkrycie w Chicago. Wyłowiono ciało kobiety i dzieci
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły
Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły
"Nie pozwolimy". Premier Wielkiej Brytanii reaguje na marsz skrajnej prawicy
"Nie pozwolimy". Premier Wielkiej Brytanii reaguje na marsz skrajnej prawicy