"Patrol bojowy". Błyskawiczna reakcja Chin na manewry USA

Filipiny, Kanada, USA i Australia rozpoczęły w środę pierwsze wspólne ćwiczenia wojskowe na Morzu Południowochińskim. Błyskawicznie na rozpoczęcie manewrów zareagował Pekin. Chiny zapowiedziały wprowadzenie "patrolu bojowego" na akwenie.

Pekin zdecydował o rozpoczęciu "patrolu bojowego" na Morzu Południowochińskim
Pekin zdecydował o rozpoczęciu "patrolu bojowego" na Morzu Południowochińskim
Źródło zdjęć: © GETTY | China News Service
oprac. TWA

Dwudniowe manewry z udziałem jednostek marynarki wojennej i sił powietrznych są pierwszymi w tym formacie na Morzu Południowochińskim.

Manewry odbędą się "w wyłącznej strefie ekonomicznej Filipin". Przedsięwzięcie ma na celu pogłębianie interoperacyjności oraz okazanie "wspólnego zobowiązania do wzmocnienia współpracy regionalnej i międzynarodowej na rzecz wolnego i otwartego Indo-Pacyfiku" - podano we wspólnym oświadczeniu Filipin, Kanady, USA i Australii.

Wojskowi z tych państw podkreślili, że są "razem, aby stawić czoła wspólnym wyzwaniom morskim i podkreślić wspólne zaangażowanie w przestrzeganie prawa międzynarodowego i porządku opartego na (ustalonych) zasadach".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Chiny roszczą sobie prawa do Morza Południowochińskiego

W ostatnich latach wielokrotnie dochodziło do incydentów z udziałem chińskiej straży przybrzeżnej i filipińskich jednostek na Morzu Południowochińskim. Obie strony oskarżają się nawzajem o agresywne, nieprzemyślane działania i niszczenie środowiska morskiego.

Pekin rości sobie prawa do niemal całego Morza Południowochińskiego, które jest szlakiem dla handlu morskiego o wartości ponad 3 mld dolarów rocznie - w tym do atolu nazywanego przez Chińczyków Huangyan, a przez Filipińczyków Panatag Shoal (w międzynarodowym nazewnictwie jest to rafa Scarborough).

Chiny utrzymują, że ich roszczenia znajdują potwierdzenie "w faktach i świadectwach historycznych". W 2016 roku Stały Trybunał Arbitrażowy w Hadze orzekł, że roszczenia Chin nie mają podstaw prawnych, co Pekin odrzucił.

Strona chińska ogłosiła w środę, że rozpoczyna ćwiczenia wojskowe na Morzu Południowochińskim w pobliżu rafy Scarborough.

Armia Chin "prowadzi wspólny patrol bojowy w przestrzeni morskiej i powietrznej w pobliżu wyspy Huangyan w celu przetestowania zdolności rozpoznania i wczesnego ostrzegania, a także dokonywania szybkich manewrów i (rozwijania) potencjału uderzeniowego" - powiadomiły siły zbrojne ChRL.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Węgierska pokusa PiS [OPINIA]
Tomasz P. Terlikowski
Komentarze (26)