ŚwiatPasterze uratowali załogę rosyjskiego statku kosmicznego

Pasterze uratowali załogę rosyjskiego statku kosmicznego

Załoga rosyjskiego statku kosmicznego Sojusz, który 11 dni temu spadł w odludnych rejonach Kazachstanu, została uratowana przez miejscowych pasterzy. Opowiadali oni, że kosmonauta Jurij Malenczenko wyglądał dla nich jak coś białego wydobywającego się z ognistej kuli, która chwilę wcześniej spadła z nieba. Pasterze poszturchiwali nawet kosmonautów, by sprawdzić czy są oni żywymi stworzeniami.

Pasterze uratowali załogę rosyjskiego statku kosmicznego
Źródło zdjęć: © AFP

Sensacyjnego wywiadu na temat ocalenia przez kazachskich pasterzy udzieliła członkini załogi, pierwsza koreańska astronautka, Koreanka Yi So-yeon.

Wracająca z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej kapsuła weszła w atmosferę pod zbyt dużym kątem, przez co przeciążenia wewnątrz były dziesięciokrotnie większe niż na Ziemi. Co więcej, statek spadł ponad 400 kilometrów od miejsca planowego lądowania.

Yi So-yeon powiedziała koreańskiej telewizji SBS, że po uderzeniu w ziemię z częściowo zwęglonej kapsuły jako pierwszy wyszedł rosyjski kosmonauta Jurij Malenczenko. Do wraku statku podeszło kilkudziesięciu kazachskich nomadów.

Gdy pasterze przekonali się, że mają do czynienia z ludźmi, pomogli im w wyjściu z kapsuły oraz w wydobyciu z jej wnętrza satelitarnego telefonu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)