ŚwiatPasterka w Betlejem bez Arafata?

Pasterka w Betlejem bez Arafata?

Betlejem przygotowuje się do świąt (AFP)
Rząd izraelski zabroni przywódcy palestyńskiemu Jaserowi Arafatowi udania się na Pasterkę do Betlejem, ponieważ nie zrobił on wystarczająco dużo, by pohamować organizacje terrorystyczne. Sam Arafat uważa, że nikt nie może mu zabronić udania się do Betlejem.

23.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Gabinet bezpieczeństwa premiera Ariela Szarona opowiedział się w sobotę w głosowaniu telefonicznym za uniemożliwieniem Arafatowi podróży z jego kwatery głównej w Ramallah do Betlejem - poinformowano w komunikacie urzędu premiera.

_ Rząd podjął decyzję kierując się faktem, że Arafat nie prowadzi działań zmierzających do rozbicia palestyńskich organizacji terrorystycznych i do uniemożliwienia terroru przeciwko Izraelowi z terenów Autonomii Palestyńskiej_ - stwierdza komunikat.

Arafat, zaproszony na Pasterkę do Betlejem przez chrześcijańską mniejszość palestyńską, powiedział w wywiadzie radiowym, że uda się do Betlejem nawet gdyby miał tam iść na piechotę.

W niedzielę oświadczył, że zamierza wziąć udział w Pasterce pomimo zakazu ze strony władz izraelskich. _ Nikt nie może mi przeszkodzić w udaniu się do Betlejem_ - stwierdził. (reb)

szronarafatterroryzm
Zobacz także
Komentarze (0)