Pasażerowie byli oburzeni. Motorniczy oglądał pornografię
Skandal w jednym z warszawskich tramwajów. Motorniczy oglądał na telefonie pornografię w czasie jazdy. Zauważyli to pasażerowie.
W czwartek w jednym z warszawskich tramwajów doszło do niecodziennej sytuacji. Pasażerowie tramwaju linii 25 przyłapali motorniczego na oglądaniu w kabinie filmów pornograficznych. Zarejestrowali jego zachowanie na telefonie komórkowym. Sprawę opisał portal goniec.pl.
Skandal w tramwaju. Motorniczy oglądał porno w czasie jazdy
Pasażerowie utrwalili, jak motorniczy zajmuje się porno nie w trakcie przerwy czy podczas zatrzymania pojazdu na światłach. Robił to również w czasie jazdy, prowadząc tramwaj i trzymając jedną ręką telefon.
Do sprawy w rozmowie z dziennikiem odniósł się Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich. Zapowiedział konsekwencje wobec motorniczego za jego skandaliczne zachowanie.
Zobacz także: "Kaczyński boi się Ziobry". Kalisz tłumaczy, dlaczego
- Ustaliliśmy, kim jest osoba, która prowadziła tego dnia tramwaj. Sytuacja pokazana na filmie jest absolutnie naganna i nie ma miejsca na tego typu zachowania pracowników w naszej firmie. Bardzo jest mi przykro, że do niej doszło. Rozmawiałem z przełożonym pracownika i wyciągniemy wobec niego konsekwencje służbowe. Możliwe jest zwolnienie z pracy - powiedział Maciej Dutkiewicz.
Przedstawiciel miejskiej jednostki dodał, że ów motorniczy został odsunięty od prowadzenia tramwajów.
Źródło: goniec.pl/"Super Express"