Paryż. Odbudowa katedry Notre-Dame. "Jest wciąż zagrożona"

Odpowiedzialni za odbudowę paryskiej katedry ostrzegają, że nie ma pewności, czy Notre-Dame uda się uratować. Zdecydują o tym kolejne prace, które mogą doprowadzić do jeszcze większych zniszczeń.

Paryż. Odbudowa katedry Notre-Dame. "Jest wciąż zagrożona"
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

06.01.2020 | aktual.: 06.01.2020 19:48

Katedra Notre-Dame "jest wciąż zagrożona", powiedział francuskim mediom Jean-Louis Georgelin, pełnomocnik francuskiego rządu ds. odbudowy tego zabytku. Jak podkreślił "jest za wcześnie", by odetchnąć. Jest on optymistą, ale nadal trzeba pilnować stanu sklepień. Aktualnie trwają jeszcze prace mające na celu zabezpieczenie katedry.

Nad tym pomnikiem światowego dziedzictwa kultury w Paryżu wznosi się aktualnie 80-metrowy dźwig. Z jego pomocą robotnicy budowlani chcą od lutego zająć się demontażem rusztowań metalowych, które stopiły się podczas pożaru.

W tym celu trzeba usunąć około 10 tys. metalowych prętów. Ten skomplikowany manewr uchodzi za niebezpieczny dla statyki sklepień, a tym samym dla statyki całego budynku. W grudniu proboszcz katedry ks. Patrick Chauvet powiedział agencji AP, że istnieje 50-procentowe prawdopodobieństwo, że katedry nie da się uratować, ponieważ rusztowanie może spaść na nienaruszone sklepienie sufitu. Jednocześnie Jean-Louis Georgelin wskazał, że stan tego sklepienia nie jest do końca wyjaśniony, ponieważ nadal znajdują się na nim gruzy.

Nieobliczalne straty

Katedra Notre-Dame - symbol stolicy Francji - została poważnie uszkodzona przez wielki pożar, który wybuchł 15 kwietnia 2019 roku. Został on prawdopodobnie wywołany przez niedopałek papierosa lub zwarcie podczas prac budowlanych na dachu świątni. Drewniana więźba dachu z okresu średniowiecza, część sklepień stropowych oraz strzelista neogotycka wieża z XIX wieku zostały całkowicie zniszczone. Trwa dochodzenie prokuratury ws. podpalenia spowodowanego zaniedbaniem.

Po raz pierwszy od ponad 200 lat w katedrze nie mogło się odbyć nabożeństwo bożonarodzeniowe. Nawet podczas okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej Paryżanie mogli świętować Boże Narodzenie w Notre-Dame.

Rzeczywista odbudowa zabytku powinna rozpocząć się w 2021 roku. Na ten cel przeznaczono prawie miliard euro zebrane od 320 tys darczyńców. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił tej samej nocy, kiedy wybuchł pożar, że odbudowa potrwa do 2024 roku. W opinii ekspertów to bardzo ambitny, a wręcz niemożliwy do zrealizowania cel. Jak zaznaczył pełnomocnik rządu Jean-Louis Georgelin, nie podjęto jeszcze decyzji, jak i przy pomocy jakich materiałów Notre-Dame zostanie odbudowana. Dodał, że prace utrudniają rozproszone tony toksycznego pyłu ołowiowego, które trzeba będzie usunąć.

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (146)