Partia Republikańska. Kamil Bortniczuk: Jarosław Gowin dla elektoratu PiS to zdrajca

Europoseł Adam Bielan ogłosił w niedzielę powstanie Partii Republikańskiej - na konwencji w warszawskim teatrze Palladium pojawił się prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według zapowiedzi formacja ma być skierowana dla osób, "którym bliskie są takie wartości, jak wolność, wolność indywidualna, a także wrażliwa społecznie wolność gospodarcza". Jednak, czy ugrupowanie wejdzie do Zjednoczonej Prawicy?

- To naturalna konsekwencja po założeniu naszej partii. Pytanie tylko, czy wystarczy do tego dwustronna umowa z PiS, czy też konieczne będzie podpisanie dokumentów ze wszystkimi koalicjantami - mówił w RMF FM Kamil Bortniczuk.

Według polityka w niedługim czasie do formacji ma dołączyć dwoje posłów: Lech Kołakowski (wcześniej PiS) oraz Mieczysław Baszko (wcześniej Porozumienie).

Zobacz też: Gowin bez ogródek o Tusku. Przypomniał, co zrobił 8 lat temu

Dawny członek Porozumienia krytykował także lidera tego ugrupowania - Jarosława Gowina.

- On nie dotrwa w Zjednoczonej Prawicy do końca tej kadencji. Wynik wyborczy z ostatnich wyborów, czyli tam jakieś 15 tys. głosów z ostatniego miejsca dla wicepremiera i szefa partii, pozwala mu wyciągnąć wnioski, że w następnych wyborach, po tym wszystkim, co dokonał - szczególne w ostatnim roku i że jest dzisiaj uosobieniem zdrady, również dla elektoratu PiS - ze Zjednoczonej Prawicy nie weźmie mandatu - mówił Bortniczuk.

Partia Republikańska. "Duże rodziny nie będą płaciły podatku dochodowego"

W internetowej części wywiadu Bortniczuk stwierdził nawet, że gdyby był liderem Zjednoczonej Prawicy, to wyrzuciłby Gowina z koalicji. Dodał, że ugrupowanie pod jego rządami chce być partią centrową, ale nie wie, w którym rządzie. Dodatkowo wewnątrz formacji dwa skrzydła mają się antagonizować

- Gowin ma dwie grupy ze sprzecznymi interesami. Do jednej z nich należą m.in. Magdalena Sroka oraz Michał Wypij - oni chcą koalicji z Hołownią. Jak jest inaczej, to chętnie jeszcze dziś zobaczę dementi, ale mentalnie oni są w opozycji. Druga grupa - na czele z posłem Wojciechem Murdzkiem i wiceministrem MON Marcinem Ociepą - chce dalej współpracować ze Zjednoczoną Prawicą - ocenił Bortniczuk.

Z punktu widzenia polskiego podatnika najciekawsza refleksja pojawiła się na koniec wywiadu. Parlamentarzysta - który sam oczekuje na narodziny piątego dziecka - apelował do Polaków o prokreację.

- Zakładajcie rodziny, miejcie potomstwo - mówił na antenie. Polityk Partii Republikańskiej zapowiedział, że w programie formacji znalazł się zapis, dzięki któremu duże rodziny (z min. czworgiem dzieci) nie będą płaciły podatku dochodowego.

Źródło: RMF FM