Partia Radia Maryja to wymysł "GW"?
Ludzie związani z Radiem Maryja zaprzeczają w "Rzeczpospolitej", aby wokół rozgłośni miała powstać partia polityczna. Napisała o tym w środę "Gazeta Wyborcza".
17.02.2005 | aktual.: 17.02.2005 09:47
Hubert Jochim ze stowarzyszenia "Nasza Przyszłość - Polska", który miał być autorem manifestu ugrupowania, oświadczył, że nie tworzy żadnej partii. Rzekomy manifest jest, według niego, tekstem przygotowywanym na wiejskie zebranie, z udziałem około 20 osób, na temat ogrzewania domów.
W trakcie spotkania przywoływano nazwiska fachowców, którzy wypowiadali się o tym w Radiu Maryja. "Rzeczpospolita" pisze, że informacjami "Gazety Wyborczej" zostali zaskoczeni najbliżsi współpracownicy ojca Rydzyka. Hubert Jochim odebrał telefon z Radia Maryja z pytaniem o swoje plany polityczne. Sam twierdzi, że nie jest bliskim współpracownikiem dyrektora radia.
Informacjom o tworzeniu partii zaprzeczają też politycy, często występujący w Radiu Maryja: Zygmunt Wrzodak, Antoni Macierewicz i Jan Łopuszański. Istnieje natomiast pomysł stworzenia wspólnej listy wyborczej narodowej prawicy. Chcemy iść do wyborów w szerszej formule niż Liga Polskich Rodzin - powiedział Zygmunt Wrzodak.