Parlament Ukrainy przyjął pakiet antykryzysowy
Parlament Ukrainy przyjął w pierwszym czytaniu zaproponowany przez prezydenta Wiktora Juszczenkę pakiet ustaw antykryzysowych.
29.10.2008 | aktual.: 29.10.2008 15:24
Pakiet ma umożliwić Ukrainie uzyskanie kredytu od Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), co pozwoli na złagodzenie wpływu światowego kryzysu finansowego na ukraińską gospodarkę.
Pakiet Juszczenki poparło 248 deputowanych w 450-osobowej Radzie Najwyższej. "Za" głosowali przedstawiciele Bloku premier Julii Tymoszenko, prezydenckiego bloku Nasza Ukraina-Ludowa Samoobrona i Bloku byłego przewodniczącego parlamentu Wołodymyra Łytwyna.
Projekt ustaw antykryzysowych przewiduje utworzenie funduszu stabilizacyjnego w budżecie państwa, który powstanie m.in. za pieniądze uzyskane z prywatyzacji. Środki te będą wykorzystywane na kredyty dla banków i wspieranie biznesu, przede wszystkim przedsiębiorstw, które mają obecnie problemy ze zbytem produkcji.
Juszczenko zaproponował także gwarancje rządowe dla kredytów udzielanych Ukrainie przez międzynarodowe organizacje finansowe, takie jak MFW.
W ubiegłą niedzielę MFW oświadczył, że osiągnął porozumienie z Ukrainą w sprawie pożyczenia jej 16,5 mld dolarów w celu złagodzenia następstw kryzysu finansowego.
Ministerstwo Finansów Ukrainy oświadczyło ze swej strony, że w celu otrzymania kredytu z MFW Kijów musi opracować zrównoważony budżet i przedstawić reformy, które wsparłyby sektor bankowy.
Ukraina jest trzecim krajem - po Węgrzech i Islandii - który otrzymuje pożyczkę z MFW w związku z obecnym światowym kryzysem finansowym.
Ukraina walczy o powstrzymanie przed osłabieniem waluty narodowej hrywny, broni się przed sytuacją, w której banki ukraińskie nie miałyby już funduszy na prowadzenie działalności.
Ukraiński parlament przymierzał się do rozpatrzenia ustaw antykryzysowych od ubiegłego tygodnia, jednak debatę w tej sprawie wstrzymywali deputowani Bloku premier Julii Tymoszenko, którzy blokowali obrady.
Przyczyną był ogłoszony na początku października dekret prezydenta Juszczenki o rozwiązaniu parlamentu i nowych wyborach.
Sprzeciwiający się im Blok Tymoszenko blokował posiedzenia parlamentu, gdyż obawiał się, że przy rozpatrywaniu pakietu antykryzysowego może dojść do głosowania ustaw, wydzielających środki na wcześniejsze wybory.
Jarosław Junko