"Papieżu, Przyjacielu, Angola jest z Tobą!"
"Papieżu, Przyjacielu, Angola jest z Tobą!" - skandowali Angolczycy, witający Benedykta XVI na ulicach Luandy. Papież w trzech wygłoszonych przemówieniach zaapelował o pojednanie narodowe i poszanowanie praw obywatelskich. W sobotę Benedykt XVI odprawi pierwszą mszę świętą w Angoli i spotka się z młodzieżą.
W piątkowym przemówieniu wygłoszonym na lotnisku, papież przypomniał bogatą, 500-letnią historię Kościoła katolickiego w Angoli. Powiedział, że przybył do tego kraju, by utwierdzić jego wiarę w Zmartwychwstałego Jezusa i zjednoczyć się w modlitwie z tymi, którzy pragną pokoju, sprawiedliwości i braterstwa.
Nawiązując do wyniszczającej, 27-letniej wojny domowej, zakończonej w 2002 roku, Benedykt XVI powiedział, że on także pochodzi z kraju, który doświadczył wojny i podziału z powodu niszczycielskich i nieludzkich ideologii.
Papież przypomniał także wizytę swego „umiłowanego poprzednika" Jana Pawła II, który był w Angoli w czerwcu 1992 roku.
Angolczycy przywitali Benedykta XVI w typowo afrykański, gorący sposób. Tłumy ludzi czekające na ulicach Luandy witały przejeżdżającego papieża okrzykami:„Papa, Amigo, Angola está contigo!". (Papieżu, Przyjacielu, Angola jest z Tobą!). W całym mieście widać było pielgrzymów ubranych w białe koszulki i czapeczki oraz kolorowe chusty z wizerunkiem Benedykta XVI. Wiele osób tańczyło na ulicach w rytm afrykańskich pieśni.
Witając papieża na spotkaniu z politykami, prezydent Angoli José Eduardo dos Santos podkreślił, że kraj ten przeżywa obecnie czas nadziei na trwały pokój. Wyraził nadzieję, że Kościół przyczyni się do dynamicznego rozwoju jego ojczyzny i całej Afryki.