Papież zainauguruje pontyfikat
W najbliższą niedzielę o godzinie 10.00 rano na Placu Świętego Piotra odbędzie się uroczysta msza święta inaugurująca pontyfikat Benedykta XVI. Przybędzie na nią prawie dwieście oficjalnych delegacji z całego świata oraz około pół miliona pielgrzymów.
22.04.2005 | aktual.: 22.04.2005 18:16
Watykańskie biuro prasowe przekazało na razie bardzo niewiele informacji na temat niedzielnej mszy.
Ogłoszono jedynie, że razem z papieżem koncelebrować ją będą wszyscy kardynałowie.
Podczas mszy Benedykt XVI otrzyma paliusz - utkany z wełny jagnięcej biały pas z naszytymi na nim czarnymi krzyżami, zakładany na ornat i noszony luźno na szyi - znak podjęcia posługi biskupa Rzymu oraz Pierścień Rybaka. Niezwykle ważnym wydarzeniem będzie także homagium - złożenie hołdu przez kardynałów.
W czasie mszy papież wygłosi homilię, którą pisze, pracując po kilka godzin dziennie w swoim dotychczasowym mieszkaniu, położonym poza murami Watykanu.
Jak poinformowała współpracująca z Ratzingerem od 14 lat niemiecka współpracowniczka byłego kardynała, Ingrid Stampa - papież z wielkim pietyzmem, w absolutnej ciszy przygotowuje kazanie, korzystając ze swej biblioteki, która znajduje się w jego dawnym apartamencie.
Obserwatorzy podkreślają, że porównanie inauguracyjnej homilii Benedykta XVI z najsłynniejszym kazaniem Jana Pawła II wydaje się nieuchronne.
To w dniu inauguracji swego pontyfikatu polski papież wygłosił słowa, które przeszły do historii: "Nie lękajcie się! Otwórzcie, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! Otwórzcie drzwi Jego zbawczej władzy, otwórzcie jej granice państw, systemy ekonomiczne i polityczne, szerokie obszary kultury, cywilizacji i rozwoju".
Nie wiadomo jeszcze, czy na zakończenie mszy do papieża podejdą uczestniczący w niej szefowie państw i rządów i czy Benedykt XVI zdecyduje się na kontakt z wiernymi, co postawiłoby w stan najwyższej gotowości wszystkie służby porządkowe. O takiej ewentualności mówił na razie tylko szef włoskiej Obrony Cywilnej Guido Bertolaso.
Warto przypomnieć, że po mszy inauguracyjnej Jan Paweł II całkowicie zaskoczył watykańską ochronę, gdy wstał z tronu i podszedł do wiernych błogosławiąc i podając im ręce.
Sylwia Wysocka