Papież rozpoczął pielgrzymkę w Hiszpanii
Papież Jan Paweł II wylądował w sobotę w południe na madryckim lotnisku, rozpoczynając 99. pielgrzymkę swego pontyfikatu. Przy trapie papieskiego samolotu Ojca Świętego powitała hiszpańska para królewska - król Juan Carlos i królowa Zofia, oraz przewodniczący Episkopatu Hiszpanii kardynał Antonio Maria Rouco Varela.
Witając papieża, król Hiszpanii Juan Carlos zaznaczył, że uznaje w jego osobie "głosiciela uniwersalnego przesłania zgody i pokoju". Hiszpański monarcha podkreślił "intensywność i dynamizm związków łączących Kościół z Hiszpanią".
Hiszpania - powiedział król - podejmuje dziś papieża jako "kraj nowoczesny i dynamiczny, wierny swym tradycjom". Juan Carlos nazwał papieża "bojownikiem o sprawy najszlachetniejsze" i podziękował za "ponawiane tylekroć potępienie terroryzmu", który szczególnie doświadcza Hiszpanów.
"Niech pokój będzie z Wami!", "Niech pokój będzie z Tobą, Hiszpanio!" - tymi słowy Jan Paweł II powitał ziemię hiszpańską, którą odwiedza po raz piąty w ciągu swego pontyfikatu. Po pierwszych słowach Jana Pawła II, młodzież hiszpańska zaczęła skandować: "Papa Amigo - Espana esta contigo!" (Papieżu- przyjacielu - Hiszpania jest z Tobą!".
Słowo "pokój" powtórzyło się pięciokrotnie w pierwszych zdaniach przemówienia, z którym papież zwrócił się na lotnisku madryckim do witającej go hiszpańskiej pary królewskiej, premiera Jose Marii Aznara z rządem hiszpańskim niemal w komplecie, liderów opozycji i biskupów z kardynałem Antonio Marią Rouco Varelą, przewodniczącym Episkopatu Hiszpanii.
"W tych momentach, mających transcedentalne znaczenie dla konsolidacji zjednoczonej Europy - powiedział papież - chcę odwołać się do słów, które wypowiedziałem w Santiago de Compostela w 1982 r. (pierwsza wizyta papieża w Hiszpanii - PAP). Wzywałem stamtąd Europę okrzykiem pełnym miłości: 'Europo, odnajdź siebie! Odnajdź siebie samą! Ożyw twe korzenie!'".
Papież zaznaczył, że jest pewien, iż Hiszpania "czerpiąc ze swoich katolickich korzeni", będzie dążyła do jedności Europy "opartej na kryteriach i pryncypiach, w których przeważy integralne dobro jej obywateli".
Po oficjalnej ceremonii powitania Jan Paweł II udał się do siedziby biskupów na obiad w towarzystwie członków hiszpańskiego Episkopatu oraz krótki odpoczynek przed wieczornym spotkaniem z hiszpańską młodzieżą.
Madryt przygotował się na przyjęcie biskupa Rzymu z niezwykłą starannością. Przejazd papieża papamobilem z lotniska do Nuncjatury poprzedziła sztafeta z udziałem 1500 młodych sportowców. Papieża witały na trasie przejazdu tysiące ludzi, flagi Watykanu i Hiszpanii, mnóstwo plakatów.
Od rana na terenie starej bazy lotniczej Cuatro Vientos gromadzi się młodzież, która przyjechała z całego kraju. Mówi się, że na wieczornym spotkaniu z papieżem będzie ponad ćwierć miliona osób.
Głównym punktem niedzielnego programu będzie papieska msza w centrum Madrytu, w czasie której Jan Paweł II kanonizuje pięcioro hiszpańskich błogosławionych, którzy poświęcili życie ubogim.
Jakkolwiek wizyta - jak podkreślają Watykan i Episkopat hiszpański - ma mieć wyłącznie charakter "duszpasterski", w Madrycie Jan Paweł II spotka się również z głównymi protagonistami hiszpańskiej polityki, których dzieli stosunek do wojny irackiej. Papież, o którym prasa madrycka - cytując jednego z hiszpańskich biskupów - pisze jako o "głównym orędowniku pokoju", odbędzie spotkanie z premierem Jose Marią Aznarem i z sekretarzem generalnym Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE) Jose Luisem Rodriguezem Zapatero. (mag)