Papież: Polska jest ważną częścią Europy
Polska zawsze stanowiła ważną część Europy i dziś nie może wyłączyć się z tej wspólnoty, która wprawdzie na różnych płaszczyznach przeżywa kryzysy, ale która stanowi jedną rodzinę narodów, opartą na wspólnej chrześcijańskiej tradycji - powiedział papież Jan Paweł II w przemówieniu, skierowanym 19 maja do Polaków na Placu św. Piotra w Rzymie, podczas spotkania z rodakami z okazji kanonizacji biskupa Sebastiana Pelczara i Matki Urszuli Ledóchowskiej oraz 25-lecia pontyfikatu.
Przemówienie to ma być odczytane we wszystkich kościołach w kraju w najbliższą niedzielę, 1 czerwca. Ma ono być dopełnieniem listu biskupów polskich w sprawie wejścia Polski do Unii Europejskiej, który również zostanie odczytany w świątyniach tego samego dnia.
"Wiem, że wielu jest przeciwników tej integracji. Doceniam ich troskę o zachowanie kulturalnej i religijnej tożsamości naszego narodu. Podzielam też ich niepokoje związane z gospodarczym układem sił, w którym Polska - po latach rabunkowej gospodarki minionego systemu - jawi się jako kraj o dużych możliwościach, ale też o niewielkich środkach. Muszę jednak podkreślić, raz jeszcze, że Polska stanowiła ważną część Europy i dziś nie może wyłączyć się z tej wspólnoty, która wprawdzie na różnych płaszczyznach przeżywa kryzysy, ale która stanowi jedną rodzinę, opartą na wspólnej chrześcijańskiej tradycji" - powiedział papież.
Podkreślił, że wejście w struktury Unii Europejskiej, na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego narodu i bratnich narodów słowiańskich "wyrazem jakiejś dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy".
"Europa potrzebuje Polski. Kościół w Europie potrzebuje świadectwa wiary Polaków. Polska potrzebuje Europy. Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej. To jest wielki skrót, ale bardzo wiele się w tym skrócie mieści wielorakiej treści. Polska potrzebuje Europy" - apelował do rodaków Ojciec Święty.
Zdaniem papieża, jest to wyzwanie, które współczesność stawia przed nami, przed wszystkimi krajami, które na fali przemian politycznych w regionie tzw. Europy Środkowowschodniej wyszły z kręgu wpływów ateistycznego komunizmu. "To wyzwanie stawia jednak przed wierzącymi zadanie - zadanie aktywnego budowania wspólnoty ducha w oparciu o wartości, które pozwoliły przetrwać dziesięciolecia programowej ateizacji" - powiedział.
Warto przypomnieć także wcześniejsze wystąpienia papieża Jana Pawła II skierowane do Polaków podczas pielgrzymek Ojca Świętego do Ojczyzny, a nawiązujące do kwestii jednoczenia Europy.
Pierwszym z nich jest homilia, którą papież wygłosił w 1997 roku w Gnieźnie w obecności prezydentów siedmiu ościennych państw z okazji Zjazdu Gnieźnieńskiego w 1000-lecie męczeńskiej śmierci św. Wojciecha.
"Nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona wspólnotą ducha. Ten najgłębszy fundament jedności przyniosło Europie i przez wieki go umacniało chrześcijaństwo ze swoją Ewangelią, ze swoim rozumieniem człowieka i wkładem w rozwój dziejów ludów i narodów. Nie jest to zawłaszczanie historii. Jest bowiem historia Europy jakby wielką rzeką, do której wpadają rozliczne dopływy i strumienie, a różnorodność tworzących ją tradycji i kultur jest jej wielkim bogactwem. Zrąb tożsamości europejskiej jest zbudowany na chrześcijaństwie" - powiedział wtedy papież.
W ocenie Jana Pawła II, Zjazd Gnieźnieński otworzył dla Polski drogę ku jedności z całą rodziną państw Europy. "U progu drugiego tysiąclecia naród polski zyskał prawo, by na równi z innymi narodami włączyć się w proces tworzenia nowego oblicza Europy. Jest więc św. Wojciech wielkim patronem jednoczącego się wówczas w imię Chrystusa naszego kontynentu" - podkreślił papież. Dodał, że św. Wojciech tak swoim życiem, jak i swoją śmiercią kładzie podwaliny pod europejską tożsamość i jedność.
Na potrzebę działań służących integracji Europy zwrócił uwagę Ojciec Święty w przemówieniu wygłoszonym w polskim parlamencie w 1999 roku. Podkreślił wówczas, że wydarzenia w Polsce sprzed dziesięciu lat stworzyły historyczną szansę, by kontynent europejski, porzuciwszy ostatecznie ideologiczne bariery, odnalazł drogę ku jedności.
"Mówiłem o tym wielokrotnie, rozwijając metaforę o 'dwóch płucach', którymi winna oddychać Europa, zespalając w sobie tradycje Wschodu i Zachodu. Zamiast jednak oczekiwanej wspólnoty ducha, dostrzegamy nowe podziały i konflikty. Sytuacja ta niesie dla polityków, ludzi nauki i kultury i dla wszystkich chrześcijan pilną potrzebę nowych działań służących integracji Europy" - powiedział papież.
Zaznaczył też, że pielgrzymując po ścieżkach czasu, Kościół właśnie z naszym kontynentem związał swą misję tak ściśle, jak z żadnym innym. "Duchowe oblicze Europy kształtowało się dzięki wysiłkowi wielkich misjonarzy i dzięki świadectwu męczenników. Kształtowano je w świątyniach wznoszonych z wielkim poświęceniem i w ośrodkach życia kontemplacyjnego. Kształtowano je oczywiście w humanistycznym przesłaniu uniwersytetów" - podkreślił Ojciec Święty.
Zaznaczył, że Kościół, powołany do troski o duchowy wzrost człowieka jako istoty społecznej, wnosił w europejską kulturę jednolity zbiór wartości. "Dlatego Kościół przestrzega przed redukowaniem wizji zjednoczonej Europy wyłącznie do jej aspektów ekonomicznych, politycznych oraz przed bezkrytycznym stosunkiem do konsumpcyjnego modelu życia" - powiedział Jan Paweł II.
Nową jedność Europy, jeżeli chcemy, by była ona trwała, "winniśmy budować na tych duchowych wartościach, które ją kiedyś ukształtowały, z uwzględnieniem bogactwa i różnorodności kultur i tradycji poszczególnych narodów. Ma to być bowiem wielka Europejska Wspólnota Ducha" - powiedział.
Przemawiając w polskim parlamencie, Ojciec Święty ponowił swój apel, skierowany do Starego Kontynentu: "Europo, otwórz drzwi Chrystusowi". I dodał: "Polska ma pełne prawo, aby uczestniczyć w ogólnym procesie postępu i rozwoju świata, zwłaszcza Europy".
Papież zapewnił jednocześnie polskich parlamentarzystów o tym, że integracja Polski z Unią Europejską jest od samego początku wspierana przez Stolicę Apostolską. "Doświadczenie dziejowe, jakie posiada Naród polski, jego bogactwo duchowe i kulturowe mogą skutecznie przyczynić się do ogólnego dobra całej rodziny ludzkiej, zwłaszcza do umocnienia pokoju i bezpieczeństwa w Europie" - powiedział. (mk)