Papież pojechał do rzymskiego optyka zamówić nowe szkła do okularów
Papież Franciszek odwiedził pod wieczór optyka w centrum Rzymu, by zamówić dla siebie nowe szkła do okularów. Obecność papieża wywołała zdumienie i entuzjazm rzymian oraz turystów spacerujących w okolicach Piazza del Popolo.
Franciszek złożył wizytę w znanym salonie optycznym przy via del Babuino. Przyjechał tam samochodem, następnie wszedł do sklepu, gdzie spędził około 40 minut. Włoskie media rozpowszechniły zdjęcia i nagranie z tej wizyty.
Przy okazji ujawniono, że pewnego razu do tego samego salonu przyjechał papieski ceremoniarz, który poprosił o zreperowanie okularów Franciszka. Optyk zaoferował, że zrobi dla papieża nową parę, ale Franciszek odmówił. Poprosił tylko o naprawienie dotychczasowych. Naprawa kosztowała 5 euro.
Mimo to rzymski optyk nie poddał się i zrobił dla papieża nową parę, którą ku jego radości zaczął on nosić - napisała Ansa. Teraz zaś papież przyjechał po to, by w nowych oprawkach zmienić tylko szkła na tzw. progresywne. - Nie chcę nowych oprawek, trzeba tylko zmienić szkła, nie chcę wydawać pieniędzy - wyjaśnił optykowi.