Papież odprawił mszę w reżimie sanitarnym. Mówił o "mrocznych czasach pandemii"
Papież Franciszek odprawił w bazylice św. Piotra w Rzymie mszę z okazji Wielkiej Soboty. W homilii zachęcał, by nie tracić nadziei "w mrocznych czasach pandemii". Liturgia została odprawiona w reżimie sanitarnym.
Papież mówił w homilii o "mrocznych czasach pandemii"
W bazylice było obecnych około 200 wiernych. Mszę przyspieszono z powodu godziny policyjnej, obowiązującej we Włoszech od 22.00.
- W tych mrocznych miesiącach pandemii słyszymy Zmartwychwstałego Pana, który zaprasza nas, abyśmy zaczęli od nowa, abyśmy nigdy nie tracili nadziei - powiedział Franciszek.
Koronawirus w Polsce. Zdecydowane stanowisko rzecznika KEP
Zachęcał też, by "pójść do Galilei", co oznacza - jak tłumaczył - by zacząć od nowa. - Istnieje nowe życie, które Bóg jest w stanie w nas odnowić niezależnie od wszystkich naszych niepowodzeń - mówił papież.
Franciszek położył nacisk na konieczność przemierzania nowych dróg przez wierzących oraz by "poruszać się w kierunku przeciwnym niż grób".
Zdaniem Franciszka wielu chrześcijan żyje "wiarą wspomnień" tak, jakby Jezus był postacią z czasów minionych, "przyjacielem z młodości, którego już dawno nie ma, wydarzeniem, które miało miejsce dawno temu, kiedy jako dziecko chodziło się na katechezę".
Papież: wiara musi być żywa
Wyraził przekonanie, że wiara musi być żywa, a Bóg nie może być umieszczony wśród wspomnień z dzieciństwa.
- Jezus nie jest postacią nieaktualną. On żyje, tu i teraz. Idzie z tobą każdego dnia. W sytuacji, którą przeżywasz, w próbie, przez którą przechodzisz, w marzeniach, które nosisz w sobie - dodał.
Papież przypomniał też, że Jezus kierował swoje nauczanie do tych, którzy z trudem wiodą codzienne życie, do wykluczonych, słabych, ubogich. W jego oczach - mówił - nikt nie jest ostatni i nikt nie jest wykluczony.
Jezus - dodał Franciszek – zachęca też do przezwyciężania uprzedzeń, by bardziej zbliżyć się do osób z naszego najbliższego otoczenia.
- Bo poza wszelką klęską, złem i przemocą, poza wszelkim cierpieniem i śmiercią, Zmartwychwstały żyje i kieruje historią - wskazał.
W związku z kryzysem sanitarnym wprowadzone zostały zmiany w przebiegu liturgii, które zaleciła Kongregacja Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.
Zrezygnowano z obrzędu przygotowania paschału, czyli wielkiej świecy, będącej symbolem zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa. Nie odbył się tradycyjny chrzest.
Przeczytaj także:
Źródło: PAP
