Papież o planowanej podróży do Turcji

Delegacja przybyła do Watykanu na mszę z okazji uroczystości świętych Piotra i Pawła.

Papież podkreślił, że "w odpowiedzi na zaproszenie skierowane przez rząd turecki, patriarchat oraz lokalną społeczność katolicką" ma nadzieję na to, że będzie mógł udać się z apostolską pielgrzymką do Turcji, który określił mianem "szlachetnego kraju o antycznej i bogatej kulturze, gdzie żyło wielu świętych Ojców naszej tradycji kościelnej, teologicznej i duchowej".

Benedykt XVI wyraził zadowolenie z faktu, że będzie mógł wziąć udział w uroczystościach z okazji święta Apostoła Andrzeja, patrona Patriarchatu Konstantynopola. Powtarzając gest mych czcigodnych poprzedników Pawła VI i Jana Pawła II z okazji ich wizyty w Fanarze (dzielnica Stambułu, siedziba patriarchatu) z radością spotkam się z Jego Świątobliwością Bartłomiejem I odwzajemniając jego wizyty w Rzymie - mówił papież.

Jestem pewien - dodał- że ta wzajemna wymiana umocni nasze kościelne braterstwo i ułatwi współpracę we wspólnych inicjatywach.

W pełnym serdeczności przemówieniu, jakie papież skierował do wysłanników formalnego zwierzchnika prawosławia, Benedykt XVI przypomniał zarazem, że "ikonografia bizantyjska przyznaje Piotrowi tytuł protokoryfeusza czyli przewodnika chóru". Słowa te można uznać za przypomnienie o nadrzędnej roli następcy świętego Piotra w chrześcijaństwie. Papież zachęcił jednocześnie przedstawicieli patriarchatu, aby przyłączyli się do modlitwy w intencji - jak to ujął - "wyeliminowania wszelkiego fałszu w chórze jednego Kościoła Chrystusa".

Dobre stosunki między Watykanem a Patriarchatem Konstantynopola zakłóciła niedawno polemika, jaką wywołała decyzja Benedykta XVI o rezygnacji z tytułu "Patriarchy Zachodu". W wydanym na początku czerwca oświadczeniu Patriarchat wyraził obawę, że może to utrudnić dialog katolicko-prawosławny.

Sylwia Wysocka