Papież Franciszek w Maroku. Historyczna wizyta z rekordową mszą świętą
Zwierzchnik Kościoła katolickiego rozpoczął dwudniową wizytę w Rabacie (stolicy Maroka). Jednym z najważniejszych tematów rozmów ma być dialog z islamem. Papież Franciszek już na lotnisku został powitany przez króla Maroka Mohammeda VI.
Komentatorzy podkreślają, że ostatnią tak ważną wizytę do Maroka papież Kościoła katolickiego Jan Paweł II odbył 34 lata temu. Od tamtej pory wiele w relacjach dwóch największych religii się zmieniło i wizyta głowy Stolicy Apostolskiej była bardzo potrzebna.
Po przywitaniu na lotnisku, papież przejechał przez miasto w papamobile i przywitał się z wiernymi. W ten sposób udał się do Wieży Hasana - minaretu, który góruje nad stolicą.
Tam oficjalnie, a w praktyce po raz drugi, ma zostać powitany przez króla. Franciszek wygłosi pierwsze przemówienie, skierowane do przedstawicieli władz i społeczeństwa.
Odwiedzi Mauzoleum Mohammeda V oraz spotka się z królem Mohammedem VI i jego rodziną w Pałacu Królewskim, Dar-al-Makhzen.
Co ważne, uda się także do Instytutu Mohammeda VI, gdzie kształceni są imamowie i muzułmańscy kaznodzieje oraz kaznodziejki z wielu krajów. Ten punkt wizyty oceniany jest jako szczególnie istotny, gdyż po raz pierwszy zwierzchnik Kościoła katolickiego został zaproszony do szkoły dla imamów.
Msza dla 10 tys. wiernych
W czasie dwudniowego pobytu w Maroku Franciszek spotka się także z przedstawicielami Caritas i migrantami - podopiecznymi kościelnego ośrodka.
"Na zakończenie pobytu w Maroku odprawi mszę w hali sportowej imienia księcia Maulaja Abd Allaha. Ma w niej uczestniczyć około 10 tysięcy osób" - informuje polsatnews.pl. Będzie to największa msza w historii tego kraju.
Źródło: polsatnews.pl