Papież Franciszek: Bóg nie ma magicznej różdżki
Teorie ewolucji i Wielkiego Wybuchu są zgodnie z prawdą, a Bóg nie jest czarodziejem z magiczną różdżką - powiedział papież Franciszek podczas przemówienia w Papieskiej Akademii Nauk.
28.10.2014 | aktual.: 28.10.2014 20:27
Papież Franciszek wyjaśnił, że teorie ewolucji i Wielkiego Wybuchu nie są niekompatybilne z istnieniem Stwórcy, a nawet "wymagają jego istnienia". - Kiedy czytamy o stworzeniu w Księdze Rodzaju, możemy sobie wyobrazić Boga jako czarodzieja z magiczną różdżką. Ale to nie tak - powiedział.
- On stworzył ludzi i pozwolił im się rozwijać - wyjaśnił Franciszek. Dodał, że teoria Wielkiego Wybuchu nie stoi w sprzeczności z istnieniem Stwórcy, ale wręcz wymaga jego obecności.
- Ewolucja w naturze nie jest sprzeczna z kreacjonizmem, bo wymaga stworzenia istot, które ewoluują - powiedział papież.
Franciszek nie jest pierwszą głową Kościoła katolickiego, która podkreśla, że nauka nie musi stać w sprzeczności z religią. Już Pius XII w 1941 r. mówił, że teoria ewolucji nie musi wykluczać istnienia Stwórcy. Jan Paweł II w 1996 r. w przesłaniu do Papieskiej Akademii Nauk stwierdził, że "nowe zdobycze nauki każą nam uznać, iż teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą". Benedykt XVI z kolei w 2008 r. podkreślał, że nie ma sprzeczności między wiarą w stworzenie świata i naukami empirycznymi. - Kiedy mówi się, że powstanie kosmosu i jego rozwój jest owocem opatrznościowej mądrości Stwórcy, nie oznacza to, że stworzenie jest wyłącznie związane z początkiem historii świata i życia. Zakłada to raczej, że Stwórca położył podwaliny pod ten rozwój i stale go podtrzymuje, wspiera i utwierdza - wyjaśniał.
Źródła: Independent.co.uk, WP.PL