Papież apeluje do G-8 o "nową moralność"
(DPA)
Ubogie narody świata domagają się jedynie tego, co jest ich świętym prawem - powiedział w niedzielę papież, apelując do uczestników rozpoczynającego się 20 lipca w Genui dorocznego szczytu siedmiu najbogatszych państw świata i Rosji o nową moralność.
Jan Paweł II, przemawiając do wiernych przed niedzielną modlitwą Anioł Pański, powiedział, że przedstawicielom najbogatszych krajów świata, którzy wkrótce spotkają się w Genui, potrzebny jest wstrząs moralny, wstrząs nowej moralności, jak wyraził się papież.
Papież, który podkreślił, iż pragnie, aby szczyt w Genui przebiegał w zgodzie i spokoju, zwrócił się do czołowych polityków świata: Niech obecny proces globalizacji będzie zdecydowanie podporządkowany względom dobra wspólnego obywateli całego świata i niech dokonuje się zgodnie z niezbywalnymi wymogami sprawiedliwości i solidarności.
Ojciec Święty zdecydowany nacisk położył na potrzebę wprowadzania, poczynając od stanowisk publicznych, nowej moralności wobec ciężkich i tak często dramatycznych problemów o charakterze finansowym, gospodarczym, zdrowotnym, społecznym, kulturalnym, ekologicznym i politycznym.
Najbogatsi i najbardziej zaawansowani w rozwoju technologicznym - dodał papież - powinni się nauczyć wsłuchiwać w krzyk tylu ubogich narodów świata, które domagają się jedynie tego, co jest ich świętym prawem.
Jan Paweł II zapewnił przywódców krajów wchodzących w skład G-8, że Kościół katolicki zawsze będzie po stronie ludzi dobrej woli, aby zagwarantować, że na tym procesie skorzysta cała ludzkość, jak ujmuje to nauka społeczna Kościoła.
Obowiązkiem chrześcijan - powiedział papież - jest niepozostawanie na marginesie tak decydujących procesów, jakie towarzyszą globalizacji. (aso)