Panika w branży porno - aktor zakażony wirusem HIV
W branży pornograficznej wybuchła panika, a dwa duże studia wstrzymały zdjęcia do nowych filmów, kiedy okazało się, że jeden z aktorów jest nosicielem wirusa HIV - podaje "New York Daily News" na swojej stronie internetowej.
Test wykazał, że jeden z pracujących w Kalifornii aktorów grających w filmach dla dorosłych jest zakażony wirusem HIV. Wicked Pictures i Vivid Entertainment w ramach zachowania środków ostrożności, zawiesiły nagrywanie swoich nowych produkcji. Zanim zdjęcia będą kontynuowane, trzeba przebadać na obecność wirusa wszystkich tych, którzy do tej pory grali z zakażonym aktorem.
Nie podano informacji, czy zakażoną osobą jest mężczyzna, czy kobieta. Wiadomo, że aktor został przebadany w San Francisco w Adult Industry Medical Healthcare Foundation - klinice, która zajmuje się wyłącznie osobami pracującymi w branży pornograficznej. Rzeczniczka placówki powiedziała, że klinika próbuje odszukać i powiadomić wszystkie osoby, które mogły mieć kontakty seksualne z aktorem.
Podobne sytuacje w branży pornograficznej już się zdarzały. W 2004 r. Darren James podczas zdjęć zakaził trzy kobiety. Aktor nie zdawał sobie sprawy z tego, że zakażał innych - wykonane kilka dni wcześniej testy dały wynik negatywny. Wstrzymano wtedy zdjęcia w ponad trzydziestu kalifornijskich studiach. James nawołuje teraz do obowiązkowego stosowania prezerwatyw podczas kręcenia filmów pornograficznych.