"Panie Tusk, niech pan nie ucieka przed Polakami"

- Rozpoczynamy kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego po raz drugi w historii Polski. Są to ważne wybory. PE w coraz większym stopniu decyduje o codziennych sprawach Polek i Polaków, dlatego wszyscy powinniśmy wziąć udział w tych wyborach - mówił Rosati.

Europoseł zaznaczył, że udział w wyborach "jest miarą odpowiedzialności obywatelskiej, a także miarą współczesnego patriotyzmu". - Powinniśmy wybrać oczywiście odpowiednich reprezentantów, tak aby mieć gwarancję, że polskie interesy w Brukseli będą dostatecznie reprezentowane, a Polska będzie odgrywała ważną rolę w UE - mówił.

Rosati ocenił, że "na naszych oczach dokonuje się degradacja polskiej polityki". - Nie tak to miało wyglądać i nie tak to powinno wyglądać 20 lat po przełomie ustrojowym - dodał.

- Rząd Donalda Tuska jest gabinetem wielkiego rozczarowania, który nie rozwiązuje problemów społecznych - powiedział europoseł SdPl.

- Ujawnił to przede wszystkim kryzys, który nawiedził Polskę w ślad za kryzysem na świecie, bo gdy czasy były dobre, można było uprawiać politykę uśmiechu, ale gdy czasy są złe, trzeba podejmować decyzje - mówił Rosati.

- Mamy premiera, który przed Polakami ucieka z Gdańska do Krakowa, mamy premiera, który się Polaków boi. Panie premierze Tusk, nie ucieknie pan przed Polakami, którzy 20 lat temu wywalczyli sobie prawo, że mogą protestować gdzie chcą i kiedy chcą - powiedział polityk SdPl, odnosząc się do przeniesienia do Krakowa części obchodów 20 rocznicy wyborów 4 czerwca.

Dodał, że Polacy od szefa rządu oczekują "żeby rozwiązywał problemy, które zgłasza mu naród, społeczeństwo, poszczególne grupy zawodowe". - Tymczasem panie premierze, dorobek pańskich dokonań jest bardzo mizerny - zaznaczył.

- Panie premierze, przespaliście najlepszy czas - wy i PiS. Indolencja PiS i oportunizm obecnego rządu doprowadziły do tego, że nie mamy w Polsce (waluty) euro, nie mamy autostrad, nie mamy porządnej służby zdrowia - wyliczał Rosati.