Pani Haszimi jest w stanie krytycznym
Członkini tymczasowej
irackiej Rady Zarządzającej, Akila al-Haszimi, postrzelona w
sobotę w Bagdadzie przez nieznanego sprawcę, znajduje się w stanie
krytycznym.
Informację o groźnym pogorszeniu się stanu Haszimi potwierdził w środę wieczorem w Nowym Jorku kierujący iracką Radą Ahmad Szalabi. Jak powiedział, zagrożone jest życie Haszimi, u której lekarze stwierdzili krwotok wewnętrzny. Po zamachu Irakijka przeszła już dwie operacje.
Haszimi - jedna z zaledwie trzech kobiet w 25-osobowej Radzie Zarządzającej Iraku - przebywa w amerykańskim wojskowym szpitalu w centrum Bagdadu, w budynkach dawnego pałacu Saddama Husajna. Część bagdadzkich źródeł nie wykluczała przewiezienia rannej do amerykańskiej kliniki wojskowej w Niemczech, ostatecznie jednak zrezygnowano z takiego rozwiązania.
Iracka policja zatrzymała co najmniej jednego podejrzanego o dokonanie ataku; nie ujawniono jednak szczegółów na temat aresztowania. Nie wiadomo też, ile osób uczestniczyło w zamachu na Haszimi.