PolskaPAN otworzyła pod Warszawą centrum badawcze, które zajmie się energetyką

PAN otworzyła pod Warszawą centrum badawcze, które zajmie się energetyką

Prace m.in. nad technologiami na rzecz energetyki odnawialnej prowadzone będą w Centrum Badawczym "Konwersja Energii i Źródła Odnawialne" Polskiej Akademii Nauk. Placówkę otwarto w podwarszawskiej Jabłonnie.

PAN otworzyła pod Warszawą centrum badawcze, które zajmie się energetyką
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara

17.09.2015 14:59

Centrum Badawcze "Konwersja Energii i Źródła Odnawialne" (KEZO) Polskiej Akademii Nauk w Jabłonnie jest zakładem zamiejscowym Instytutu Maszyn Przepływowych im. R. Szewalskiego w Gdańsku. Swoją bazą laboratoryjną będzie służyć środowisku naukowemu i firmom z całego kraju.

- W przyszłości może być tak, że będziemy mniej zależni od węgla, będziemy mieszkać w bardziej energooszczędnych domach. Domy będą coraz mniej zależne od zewnętrznych źródeł energii - powiedział prezes Polskiej Akademii Nauk prof. Jerzy Duszyński. Zaznaczył, że w centrum badawczym w Jabłonnie realizowane będą właśnie badania dotyczące bardzo wielu aspektów związanych z nowoczesnymi źródłami energii. Jak wymienił, będą tu prowadzone prace nie tylko nad technologiami pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych, technologiami magazynowania tej energii i sposobami przesyłania jej, ale i nad technikami zarządzania energią dzięki technikom informatycznym.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego prof. Lena Kolarska-Bobińska powiedziała podczas uroczystego otwarcia, że cieszy ją to, że otwarto centrum, które służyć będzie ideom powszechnym na Zachodzie, a u nas dopiero upowszechniającym się, a więc odnawialnym źródłom energii czy właściwemu wykorzystaniu energii.

- Bardzo liczę nie tylko na państwa odkrycia, wynalazki, pracę, ale i na popularyzację waszych myśli w społeczeństwie. Chodzi o to, by przebijać się dywersyfikacją źródeł energii - zaznaczyła minister. Wyraziła nadzieję, że "centrum będzie rozbijać myślenie, że Polska tylko węglem stoi".

KEZO PAN ma być zarazem centrum badawczym, jak i instytucją ukierunkowaną na zastosowania. Jego wizytówką mają być tzw. technologie plus energetyczne, czyli takie rozwiązania (np. dla domów, osiedli, szpitali czy szkół), które pozwalają produkować więcej energii, niż dane obiekty są w stanie zużyć. Budowa i wyposażenie kosztowało ok. 90 mln zł.

- To inwestycja, która wybiega naprzeciw oczekiwaniom o związkach ekonomii, przedsiębiorstw i nauki. A wiemy, jak te związki są ważne w pozyskiwaniu funduszy i w przekonywaniu społeczeństwa, że nauka naprawdę jest ważna - powiedział Jerzy Duszyński.

W KEZO znajduje się m.in. jeden z trzech w Europie wysokiej klasy symulator AAA, który umożliwi prowadzenie badań poświęconych eksploatacji paneli fotowoltaicznych na farmach słonecznych. Jest tam również tunel aerodynamiczny - dwie niezależne komory przystosowane do pomiaru turbin wiatrowych. Ponadto - jak wymieniał dyrektor Instytutu Maszyn Przepływowych PAN prof. Jan Kiciński - na wyposażeniu centrum jest symulator słoneczny, drukarka 3D, która może drukować nawet elementy z tytanu, dron czy nowoczesne kamery termowizyjne.

- Mamy tu unikalny sprzęt. To np. symulator Słońca, zespół kamer termowizyjnych, dzięki którym z drona możemy obserwować efektywność energetyczną np. budynków czy całych osiedli, mamy wreszcie unikalne systemy do wyważania szybko wirujących elementów tak, żebyśmy mogli np. robić mikroturbiny. To elementy, których w Polsce nie było - powiedział prof. Kiciński.

To największe i najnowocześniejsze tego typu centrum w Polsce i jedno z trzech w Europie. Centrum powstało dzięki współpracy Mazowieckiego Urzędu Marszałkowskiego, władz PAN i Instytutu Maszyn Przepływowych PAN w Gdańsku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)