PolskaPamięć i pojednanie we Lwowie

Pamięć i pojednanie we Lwowie

Przechowujmy w sercach pamięć, a zarazem budujmy
przyszłość w duchu pokoju i pojednania - zaapelował prezydent
Aleksander Kwaśniewski podczas uroczystości przed
pomnikiem Ukraińskiej Armii Galicyjskiej we Lwowie.
Złożenie kwiatów przed Memoriałem poprzedziło uroczystości
otwarcia, znajdującego się obok, Cmentarza Orląt Lwowskich.

Pamięć i pojednanie we Lwowie
Źródło zdjęć: © PAP

24.06.2005 | aktual.: 24.06.2005 17:08

Obraz

Stoimy w szczególnym miejscu, obrazującym dramatyczne dzieje Ukrainy dążącej do niepodległości. To miejsce upamiętnia ofiary poniesione przez Strzelców Siczowych Galicyjskiej Ukraińskiej Armii. My, Polacy, pamiętamy męstwo i zasługi tych żołnierzy, którzy pod wodzą Semena Petlury, u boku Józefa Piłsudskiego, ramię w ramię walczyli wraz z polskimi oddziałami o Ojczyznę, o upragnioną wolność dwóch narodów - powiedział prezydent.

Prezydent przypomniał, że w historii stosunków polsko-ukraińskich nie zawsze przychodziło naszym narodom stawać po tej samej stronie barykady. Zapewnił jednak, że Polska chce kontynuować polsko-ukraińskie pojednanie, choć jest ono często trudne, bo dogłębne i szczere.

Dlatego ze szczególną troską i szacunkiem powinniśmy traktować takie miejsca, jak ten pomnik Strzelców Siczowych, jak Cmentarz Orląt Lwowskich - podkreślił prezydent. - To nasze zobowiązanie wobec poprzednich pokoleń, które złożyły ofiarę swego życia. Odwiedzajmy te nekropolie, przechowujmy w sercach pamięć - a zarazem budujmy przyszłość w duchu pokoju, dialogu, pojednania i partnerstwa.

Kwaśniewski wraził przekonanie, że te "miejsca pamięci i refleksji" staną się miejscami "nadziei i obietnicy dla Polaków i dla Ukraińców". Podkreślił, że cieszy się z udziału w uroczystościach wielu młodych ludzi.

To szczególnie do Was, młodzi Polacy i Ukraińcy, woła dziś to miejsce - powiedział Kwaśniewski. - Usłyszcie to wołanie. Poznawajcie naszą wspólną historię i siebie nawzajem. Uczcie się szacunku dla wolności; uczcie się patriotyzmu, w którym jest duma z własnej tożsamości, ale i życzliwość wobec sąsiadów.

Po 13. we Lwowie zakończły się uroczystości związane z otwarciem i poświęceniem Cmentarza Orląt Lwowskich oraz uroczystości przy Memoriale Żołnierzy Ukraińskiej Armii Galicyjskiej. Wiktor Juszczenko i Aleksander Kwaśniewski złożyli na płycie głównej cmentarza wieńce zrobione z kwiatów w barwach narodowych Ukrainy: niebiesko-żółtych i Polski: biało-czerwonych.

Podczas uroczystości otwarcia na Cmentarzu Orląt Lwowskich odprawiono także mszę świętą. Celebrował ją rzymskokatolicki metropolita Lwowa, kardynał Marian Jaworski. Koncelebrował ją biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski oraz arcybiskup Leszek Sławoj Głódź do niedawna biskup polowy, obecnie ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej. Wszyscy jesteśmy dłużnikami wobec tych, którzy walczyli o naszą wolność

Uświadamiając sobie historyczną przeszłość naszych narodów oraz stan własnej duszy, duchowni, dokonując tego aktu proszą, braci i siostry obu narodów, aby razem z nimi przebaczyli sobie wzajemnie - dodał.

"Przebaczamy i prosimy o przebaczenie"

Nawiązując do posłania biskupów polskich do biskupów niemieckich sprzed 40 lat biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski powiedział podczas uroczystości: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie".

Dziś biskupi greckokatoliccy Ukrainy i rzymskokatoliccy Polski świadomi, że historię naszych obrządków, Kościołów i narodów nie zawsze pisaliśmy godnie i uczciwie, jak nakazywał nam Chrystus, nasz nauczyciel, wypowiadają także słowa: Przebaczamy i prosimy o przebaczenie - powiedział biskup.

Rzymskokatolicki metropolita Lwowa, kardynał Marian Jaworski, biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski, arcybiskup warszawsko-praski Sławoj Leszek Głódź i biskup pomocniczy Lwowa Marian Buczek poświęcili odbudowany Cmentarz.

Ceremonię poprzedziły modlitwy ekumeniczne przedstawicieli Kościołów greckokatolickiego, prawosławnego i ewangelickiego, a także polskiej wspólnoty żydowskiej.

Oddajemy dziś hołd żołnierzom Ukraińskiej Armii Galicyjskiej, wyrażamy szacunek ukraińskim bohaterom - powiedział prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko na początku uroczystości. Wszyscy jesteśmy dłużnikami wobec tych, którzy walczyli o naszą wolność - podkreślił Juszczenko.

Nie ma wolnej Polski bez wolnej Ukrainy. Bez wolnej Polski nie będzie wolnej Ukrainy - powiedział prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko.

Niech te słowa zawsze będą się unosić nad tym świętym miejscem - dodał.

Stojącemu obok prezydentowi Aleksandrowi Kwaśniewskiemu podziękował "za wkład w porozumienie polsko-ukraińskie".

Nie pozostajemy obojętni, oddajemy wam hołd

Dziękujemy i oddajemy wam hołd - podkreślił prezydent Aleksander Kwaśniewski. Stoimy w szczególnym miejscu obrazującym dramatyczne dzieje Ukrainy dążącej do niepodległości - powiedział Kwaśniewski.

My, Polacy, pamiętamy męstwo i zasługi tych żołnierzy, którzy pod wodzą Semena Pelury, u boku Józefa Piłsudskiego, ramię w ramię walczyli wraz z polskimi oddziałami o Ojczyznę. O upragnioną wolność dwóch narodów - dodał. Kwaśniewski podkreślił, że to braterstwo broni nabiera szczególnego charakteru.

Polacy i Ukraińcy poznali najlepiej, czym jest miłość do Ojczyzny i co znaczy walczyć o swobodę i o suwerenność; cena wolności była jednak wysoka, okupiona tysiącami ofiar - powiedział prezydent.

Dziś lepiej potrafimy odczytać i zrozumieć karty tej trudnej historii naszych narodów. Nas, współczesnych, dziejowy los nie stawia przed tak dramatycznymi wyborami - podkreślił Kwaśniewski.

Wszyscy - dodał polski prezydent - zostaliśmy jednak obarczeni doniosłym zadaniem. Mądrzejsi o dawne, niekiedy bolesne doświadczenia - musimy szanować tę bezcenną wartość, jaką jest wolność. Musimy budować i wzbogacać nasze wzajemne relacje, oparte na pojednaniu. Pojednaniu często trudnym, bo dogłębnym i szczerym. Mamy jednak mocną wolę, by dokonać tego dzieła - zadeklarował Kwaśniewski. Niech miejsca pamięci i refleksji staną się miejscami nadziei i obietnicy - zaapelował prezydent. To miejsce uświęcone krwią naszych przodków

Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik prosił podczas piątkowego otwarcia Cmentarza Orląt Lwowskich o modlitwę za dusze spoczywających na cmentarzu poległych. To miejsce uświęcone krwią naszych przodków - podkreślił Przewoźnik.

W imieniu przybyłych na tę lwowską nekropolię z różnych stron świata proszę o modlitwę za dusze spoczywających na tym Cmentarzu, za Cmentarz Orląt Lwowskich i za Lwów - powiedział.

Cmentarz Orląt Lwowskich nie został odbudowany przeciwko komukolwiek - powiedział Andrzej Przewoźnik.

Miejsce, w którym się spotykamy, przed laty skazano na zagładę - przypomniał Przewoźnik. Wspólnym wysiłkiem Polaków i Ukraińców podnieśliśmy z ruin.

Przyznał, że toczyło się "wiele dyskusji" o kształcie cmentarza, a jego ostateczny wygląd i treść napisów to efekt kompromisu "który nie jest niczyim zwycięstwem". W tym sporze zwyciężyła przyszłość - powiedział.

Ten cmentarz nie został odbudowany przeciwko komukolwiek, a zwłaszcza przeciwko obecnym mieszkańcom Lwowa - podkreślił Przewoźnik.

Młodzież na uroczystościach otwarcia Cmentarza Orląt Lwowskich

Prezydent wyraził satysfakcję, że w uroczystościach bierze udział wielu młodych ludzi.

To szczególnie do Was, młodzi Polacy i Ukraińcy, woła dziś to miejsce. Usłyszcie to wołanie. Poznawajcie naszą wspólną historię i poznawajcie siebie nawzajem. Uczcie się szacunku dla wolności; uczcie się patriotyzmu, w którym jest duma z własnej tożsamości, ale i życzliwość wobec sąsiadów, otwartość na inne narody - powiedział Kwaśniewski.

Uroczystość przed memoriałem zakończyła się złożeniem wieńców. Uczestnicy przeszli na Cmentarz Orląt Lwowskich.

Ukraińcy, przez lata nie zgadzali się na otwarcie polskiego cmentarza. Dopiero Pomarańczowa Rewolucja pomogła doprowadzić do porozumienie z Polakami. Zrozumieliśmy, że to jest nieuniknione - mówi lwowski radny Jurij Kurzeluk.

Obraz

Rozpoczynając uroczystości związane z otwarciem i poświęceniem Cmentarza Orląt Lwowskich oraz uroczystości przy Memoriale Żołnierzy Ukraińskiej Armii Galicyjskiej we Lwowie zwierzchnik ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego kardynał Lubomyr Huzar powiedział: Każdy człowiek w życiu swoim powinien posiadać jakiś ideał. Każdy człowiek powinien być przygotowany na to, aby walczyć o ten ideał i życie swoje oddać za ten ideał.

Cmentarz Orląt - jedna z polskich historycznych nekropolii, zburzona została po II wojnie światowej, restaurowana od lat 90. Sprawa otwarcia tego cmentarza była przez lata przedmiotem sporów. Prezydentowi RP towarzyszyszą m.in. marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz, marszałek Senatu Longin Pastusiak, prymas Józef Glemp, ministrowie - kultury Waldemar Dąbrowski i obrony narodowej Jerzy Szmajdziński, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jerzy Bahr, Sekretarz Generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik, członkowie parlamentu RP i Parlamentu Europejskiego, generalicja oraz duchowieństwo. W zamyśle organizatorów ceremonia ma być znakiem polsko-ukraińskiego pojednania.

Prezydent Kwaśniewski uważa, że otwarcie cmentarza to zasługa bardzo wielu osób i traktuje to wydarzenie nie tylko jako zwrot do trudnej przeszłości, ale też jako otwarcie nowej perspektywy w stosunkach dwustronnych.

W środę ukraiński parlament przyjął rekomendację dla Rady Miejskiej Lwowa, by anulowała decyzję o otwarciu Cmentarza Orląt. Przewodniczący lwowskiej Rady Zinowij Siryk uspokajał, że radni nie mają obowiązku zastosować się do rekomendacji parlamentu. Ostatecznie w czwartek parlament anulował swą środową uchwałę.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)