Pamiątki z powstania są, ale czy prawdziwe?
Muzeum Powstania Warszawskiego kupiło 120 eksponatów za 190 tysięcy euro. "Życie Warszawy" przytacza opinie znanego filatelisty Zbigniewa Bokiewicza, który uważa, że muzeum przepłaciło co najmniej o 70 tysięcy.
11.02.2008 | aktual.: 11.02.2008 08:34
Korespondencja powstańcza trafi do warszawskiego muzeum już za miesiąc, tymczasem zdaniem Zbigniewa Bokiewicza, filatelisty i kolekcjonera znaczków, który poinformował muzeum o aukcji listów, wycena zbioru została zawyżona mniej więcej o 70 tysięcy euro. Jak tłumaczy, ma zastrzeżenia co do autentyczności około 20% kolekcji. Jego zdaniem, niektórym jej elementom daleko do prawdziwych eksponatów.
Podrobione mają być np. przedruki na znaczkach z Hitlerem. Podobno znajdowały się w obiegu w czasie powstania, ale żaden ze znanych Bokiewiczowi kolekcjonerów nigdy ich nie widział. Na Zachodzie w sprzedaży pojawiły się dopiero około 30 lat temu.(IAR)