Pałowanie na gdańskim wiecu
W Gdańsku policja użyła pałek wobec
przeciwników wiecu równości, którzy uniemożliwiają uczestnikom
manifestacji przejście ulicą Długą w kierunku Dworca Głównego PKP.
Demonstranci zakończyli godzinną manifestację przy fontannie
Neptuna.
27.11.2005 | aktual.: 28.11.2005 08:41
Funkcjonariusze uzbrojeni w pałki chronią 200 uczestników marszu przed bezpośrednim atakiem przeciwników. W demonstracji biorą m.in. udział środowiska homoseksualistów. Wśród uczestników są też politycy: posłanka SLD Joanna Senyszyn i b. posłanka SdPL Jolanta Banach.
Wcześniej w stronę uczestników wiecu równości poleciały jajka. Policja otoczyła grupę najbardziej agresywnych młodych mężczyzn, krzyczących m.in. "Bez pedałów, wolne miasto".