Palikot pozwał polityka PO - sąd zbada sprawę
Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył do czwartku do godz. 9 rozprawę w procesie wytoczonym w trybie wyborczym przez Ruch Palikota Pawłowi Tanajnie z PO za rozpowszechnianie kłamliwych informacji. Powodem jest brak potwierdzenia, że zawiadomienie o rozprawie dotarło do Tanajny.
27.09.2011 | aktual.: 29.09.2011 10:09
Pozew w trybie wyborczym dotyczy wypowiedzi Tanajny w czasie konferencji prasowej zorganizowanej przez Ruch przed siedzibą SLD 19 września, a także jego wypowiedzi opublikowanych w tygodniku "Wprost", dotyczących m.in. zaległości finansowych Palikota.
"Wprost" opublikowało szereg wypowiedzi Tanajny, wśród nich m.in.: "W Ruchu obowiązuje zasada 50 na 50. Gdy jakaś firma upomina się o pieniądze, pada propozycja: możemy wam zapłacić albo połowę, albo wcale. Niektórzy nawet i na to nie mogą liczyć". Z kolei na konferencji zorganizowanej przez Palikota przed siedzibą SLD kilka osób - wśród nich Tanajno - próbowało zakłócić jego wystąpienie. Niektóre krzyczały: "Oddaj kasę! Oddaj kasę!". Jak wyjaśniały, domagają się zapłaty ponad 30 tys. zł za przeprowadzone prace remontowe w jednym z biur jego ugrupowania.
Według Ruchu Palikota, wszystkie te wypowiedzi, których dotyczy wniosek, są kłamstwem i oczerniają dobre imię partii.
Ruch żąda od Tanajny odszkodowania w wysokości 50 tys. złotych i przekazania go na rzecz stowarzyszenia zajmującego się ochroną koni przed rzezią.
Ruch Palikota złożył pozew w trybie wyborczym w poniedziałek po południu. Zgodnie z przepisami Sąd Okręgowy rozpoznaje wniosek w ciągu 24 godzin, nawet pod usprawiedliwioną nieobecność wnioskodawcy lub uczestnika postępowania. Na wyrok Sądu Okręgowego, w terminie 24 godzin od jego wydania, można złożyć odwołanie do sądu apelacyjnego, który rozpozna je także w 24 godziny.