Palikot ma szansę na szefa PO?
- Nie wyobrażam sobie, by Janusz Palikot miał aż tak daleko idące ambicje. Ale niczego nie można w życiu publicznym wykluczyć - powiedział w "Kontrwywiadzie" RMF FM Zbigniew Chlebowski. - Dopóki Janusz Palikot będzie akceptował standardy obowiązujące w PO, będzie jednym z naszych członków - mówił.
14.01.2009 | aktual.: 14.01.2009 11:50
RMF FM: Jacek Kurski mówi „to pieszczota” i pyta, co takiego wie Palikot i czego boi się Tusk, że pozwolił, aby przez politykę biegła rzeka o fetorze rynsztoka.
Zbigniew Chlebowski: Akurat mówi to polityk, który ma znacznie więcej na swoim sumieniu niż Janusz Palikot. Mówi to polityk, który wielokrotnie obrażał ludzi, odznaczał się agresją. Mówi to w końcu polityk, który w dużej mierze przez swoją prowokację dokonał takiego a nie innego rozstrzygnięcia w wyborach prezydenckich.
Tylko dlaczego w takim razie Janusza Palikota nie usunięto?
- Osobiście uważam, że dla Janusza jest i zawsze będzie miejsce w Platformie.
Zawsze będzie? Niezależnie co powie?
- Jeżeli będzie rzeczywiście nadużywał takiego języka, stylu, to musi się liczyć jak każdy z nas, że Platformy Obywatelskiej wyleci.
Rzeczywiście powiedziano wczoraj, że to jest ostatnia sytuacja, kiedy pozwolono mu na taki język?
- Dyskutowaliśmy o tym. My przede wszystkim wygraliśmy wybory dlatego, że zaproponowaliśmy Polakom inny styl uprawiania polityki, język dialogu – język, w którym tak naprawdę rozmawiamy, dyskutujemy w sposób merytoryczny i pragmatyczny o rozwiązywaniu codziennych problemów ludzi, a nie język, który ma obrażać, który jest nieakceptowany w Platformie.
Czy padło wczoraj z ust premiera zdanie, że Palikot już teraz gra na siebie a nie na partię?
- Nie. Nie padło takie sformułowanie.
Premier nic takiego nie powiedział?
- Dyskutowaliśmy, gdzie są granice, do których w swojej publicznej prowokacji, w publicznym happeningu, mogą się posługiwać posłowie Platformy Obywatelskiej.
A niech pan powie szczerze, nie ma pan poczucie, że hodując Palikota hodujecie trochę żmiję na własnej piersi? Znaczy, hodujecie polityka, który za parę miesięcy albo lat was przerośnie sięgnie po władzę w Platformie.
- To, co jest siłą Platformy Obywatelskiej, to że jesteśmy dużą formacją, w której ścierają się różne opinie i różne poglądy, i są różni ludzie, czasami o skrajnych poglądach.
I Palikot, który już dzisiaj sugeruje, że on jest takim człowiekiem, który sięgnie po władzę po Tusku. I co pan na to.
- Nie sądzę. To znaczy, nie wyobrażam sobie, żeby Janusz Palikot miał aż tak daleko idące ambicje czy aspiracje.
Obaj czytaliśmy jego wywiad ostatnio i mówi, że ma takie aspiracje.
- Niczego nie można w życiu publicznym wykluczyć. Dopóki Janusz Palikot…
Tego, że Janusz Palikot zostanie szefem Platformy Obywatelskiej, też nie.
- Dopóki Janusz Palikot będzie akceptował standardy w Platformie Obywatelskiej będzie jednym z naszych członków.