Palestyńska bojówka zaminowała przejście graniczne w Rafah
Grupa uzbrojonych ludzi zaminowała rano przejście w Rafah na granicy Strefy Gazy z Egiptem,
grożąc całkowitym wstrzymaniem tam ruchu do czasu zwolnienia przez
władze bojownika Brygad Męczenników Al Aksy.
04.01.2006 | aktual.: 04.01.2006 07:41
Człowiek ten został zatrzymany przez policję palestyńską we wtorek pod zarzutem udziału w porwaniu trójki Brytyjczyków w Strefie Gazy. Uzbrojeni członkowie Brygad Męczenników Al Aksy, zbrojnego ramienia współrządzącej w Autonomii Palestyńskiej organizacji Fatah, wdarli się także w nocy z wtorku na środę do budynku palestyńskiego ministerstwa spraw wewnętrznych w Gazie, domagając się zwolnienia zatrzymanego. Trójka uprowadzonych tydzień temu Brytyjczyków - 25-letnia pracownica organizacji pomocowej Kate Burton i jej rodzice, została zwolniona w piątek, po dwóch dniach uwięzienia.
W środę rano ok. 20 uzbrojonych ludzi rozmieściło miny i moździerze przy wjeździe do przejścia granicznego w Rafah, kontrolowanego przez służby palestyńskie a także unijnych obserwatorów.
Protesty te są kolejnym w ostatnich tygodniach przejawem poważnych rozdźwięków w łonie rządzących dotąd Autonomią Palestyńską ugrupowań, w których młodzi, bojowo nastawieni członkowie ugrupowań zbrojnych nie chcą dłużej podporządkowywać się starym działaczom, trzymającym od lat w swych rękach kluczowe, intratne stanowiska. Poważny wzrost napięć wiąże się też z planowanymi na 25 stycznia wyborami do palestyńskiego parlamentu.