ŚwiatPalestyńscy bojownicy: Szalit żyje i jest zdrowy

Palestyńscy bojownicy: Szalit żyje i jest zdrowy

Palestyńscy bojownicy ujawnili, że
porwany w czerwcu ubiegłego roku izraelski żołnierz Gilad Szalit,
który stał się przyczyną blisko półrocznego konfliktu w Strefie
Gazy, "jest zdrowy i traktowany zgonie z muzułmańskimi zasadami
postępowania z więźniami wojennymi".

Oświadczenie wydane przez Abu Mudżahida, przedstawiciela Palestyńskich Komitetów Oporu, jednego z trzech ugrupowań, które przyznały się do porwania Szalita, jest pierwszą oficjalną informacją o stanie zdrowia żołnierza wydaną od momentu jego uwięzienia.

Jesteśmy gotowi przetrzymywać go przez lata, jeśli nasze żądania nie zostaną spełnione - powiedział Mudżahid, nawiązując do stawianego przez Palestyńczyków ultimatum, że kapral Szalit zostanie uwolniony jedynie w zamian za więzionych w Izraelu Palestyńczyków.

Bojownicy palestyńscy nie poparli swego oświadczenia żadnymi dowodami, a strona izraelska nie skomentowała tych doniesień.

Kapral Gilad Szalit został porwany 25 czerwca 2006 r. na granicy Izraela i Strefy Gazy przez palestyńskich rebeliantów. W odwecie Izrael rozpoczął ofensywę, w której zginęło ponad 200 Palestyńczyków. Konflikt został częściowo stłumiony po zawarciu 26 listopada zawieszenia broni. Ataki rakietowe ze strony Palestyńczyków nie ustały jednak całkowicie, na co Izrael odpowiedział na początku stycznia br. ponownym wprowadzeniem wojsk do Strefy Gazy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)