Palestyńczyk zginął w eksplozji w Strefie Gazy
Palestyńczyk zginął w
eksplozji domu w Strefie Gazy. Początkowo winą obarczono armię
izraelską, która miała przeprowadzić atak lotniczy na palestyńskie
terytorium, jednak potem wojsko zdementowało tę informację, podaną
przez Reutera.
16.02.2004 19:05
Źródłem informacji Reutera były palestyńskie służby bezpieczeństwa w Gazie. Także one przyznały później, że eksplozja nie była następstwem nalotu.
17-letni Palestyńczyk zginął w eksplozji swojego domu w obozie uchodźców na północy miasta Gaza. Jego matka i brat odnieśli obrażenia. Nieznane są przyczyny wybuchu. Trwa w tej sprawie śledztwo; już teraz wysuwane są przypuszczenia, że siedemnastolatek przypadkowo zdetonował ładunki wybuchowe.
Nic nie wiadomo o przynależności Palestyńczyka do którejś z palestyńskich organizacji bojowych.