Pakistan protestuje: tytuł szlachecki nie dla Rushdiego
Pakistańskie władze wezwały ambasadora Wielkiej Brytanii w Islamabadzie, żeby
zaprotestować przeciwko nadaniu autorowi "Szatańskich wersetów"
Salmanowi Rushdiemu tytułu szlacheckiego przez brytyjską królową.
19.06.2007 | aktual.: 19.06.2007 17:48
Elżbieta II uhonorowała pisarza tytułem szlacheckim w minioną sobotę za osiągnięcia literackie.
Według władz w Islamabadzie, Salman Rushdie jest "kontrowersyjną postacią, znaną mniej dzięki swemu wkładowi w literaturę, a bardziej z powodu swoich odrażających i obraźliwych dzieł, głęboko raniących uczucia muzułmanów na całym świecie".
Z kolei ambasador W. Brytanii w Pakistanie Robert Brinkley wyraził "głębokie zaniepokojenie" poniedziałkową wypowiedzią pakistańskiego ministra ds. religii Mohammada Ijazula Haqa, zdaniem którego nadanie tytułu Rushdiemu usprawiedliwia zamachy samobójcze. Rzecznik brytyjskiego MSZ podkreślił, że "brytyjski rząd jasno oświadczył, iż nic nie może usprawiedliwić samobójczych zamachów".
Wcześniej przeciwko nadaniu tytułu szlacheckiego Rushdiemu zaprotestował Iran. Rzecznik prasowy irańskiego MSZ Mohammad Ali Hosseini określił decyzję Elżbiety II jako "oczywisty dowód tendencji antyislamskich w Wielkiej Brytanii".
14 lutego 1989 r. ajatollah Ali Chomeini nałożył na Rushdiego fatwę w związku z publikacją powieści "Szatańskie wersety". Według muzułmańskich fundamentalistów powieść znieważa islam i Mahometa. U szyitów fatwa zyskuje status regulacji prawnej, obowiązkowej dla wszystkich wiernych.
W zeszłym roku Irańska Fundacja Męczenników oświadczyła, że fatwa skazująca na śmierć Rushdiego będzie obowiązywać "wiecznie", a za głowę pisarza wyznaczyła nagrodę w wysokości 2,8 mln dolarów. W 1998 r. rząd Iranu zdystansował się od wyroku śmierci wydanego na Rushdiego, czemu sprzeciwiają się konserwatyści.