Padnie rekord ciepła. Prognoza pogody na trzy dni
Nareszcie możemy schować zimowe ubrania do szafy. Po śniegu, który wrócił nieoczekiwanie na Wielkanoc, pojawi się dużo słońca. Mimo że nie obędzie się bez wiatru i deszczu, można ogłosić, że nadeszła wiosna.
Środa to dzień na który czekaliśmy. Będzie pogodna i słoneczna, a termometry wskażą aż od +18 do +20 st.C. To nie wszystko. Na zachodzie Polski możemy spodziewać się nawet 21 st. C.
Nie będzie jednak idealnie. Pod koniec dnia w zachodniej części kraju pojawią się przelotne opady deszczu oraz lokalne burze.
IMGW ostrzega województwa podkarpackie, małopolskie i śląskie. Tam będzie bowiem silnie wiać.
W czwartek wysokie temperatury będą się utrzymywać - od +13 do +16 st. C na zachodzie i od +17 do +20 w centrum i na wschodzie Polski.
W całym kraju będzie pogodnie i słonecznie. Po południu jednak nie obędzie się bez zachmurzenia i przelotnych opadów deszczu. Na wschodzie Polski - od Podlasia po Podkarpacie i Małopolskę - może zagrzmieć.
Piątek będzie pogodny i słoneczny, ale nieco chłodniejszy. Termometry wskażą bowiem od +7 do +10 st. C na północy i od +11 do +13 st. C na południu Polski.
Jedynie w pasie gór i przedgórza - od Beskidów po Bieszczady - będzie się mocniej chmurzyć i pokropi słaby deszcz.
Źródło: Cumulus/IMGW