Padło pytanie do Sikorskiego. Wystartuje w wyborach prezydenckich? "Zobaczymy"
Radosław Sikorski zapytany na antenie TVP Info o odwołanego ambasadora Marka Magierowskiego przekazał, że "pan ambasador wraca, wypowiedział stosunek pracy". Odnosząc się do kwestii swojej ewentualnej kandydatury w wyborach prezydenckich, odpowiadał wymijająco. Całą dyskusję podsumował słowami: - Pożyjemy, zobaczymy.
Radosław Sikorski był we wtorek gościem programu "Pytanie Dnia" na antenie TVP Info, gdzie m.in. został zapytany o kwestię nadchodzących w przyszłym roku wyborów prezydenckich czy odwołanego ambasadora Marka Magierowskiego.
Sikorski o "przedwojennych czasach" i najlepszym prezydencie
W sprawie wyborów szef MSZ nie udzielił jasnej odpowiedzi. Jak stwierdził, "uważa, że w tych przedwojennych czasach prezydentem powinien być ktoś, kto zna się na kwestiach bezpieczeństwa i ma nadzieję, że takiego prezydenta będziemy mieli".
Gdy prowadząca zwróciła uwagę, że Donald Tusk złożył jasną deklarację w sprawie wyborów (że nie wystartuje - red.) i że jasnej deklaracji oczekiwałaby też od niego, Sikorski odparł: - Pożyjemy, zobaczymy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ambasador Magierowski wypowiedział stosunek pracy"
Odnosząc się do odwołanego ambasadora Marka Magierowskiego, szef MSZ przekazał:
- Pan ambasador wraca, wypowiedział stosunek pracy, ale to oznacza, że dalej jest jeszcze w relacji z MSZ przez okres wypowiedzenia. Miał oferty, był sześć lat ambasadorem na dwóch placówkach, nie skorzystał z naszej ponawianej oferty. Dajmy mu wrócić, oswoić się z powrotem z krajem - przekazał Sikorski dodając, że "nie skreślałby jeszcze jego dorobku profesjonalnego".
Zapytany o to, czy konflikt o ambasadorów będzie trwał do wyborów prezydenckich powiedział, że "to nie zależy od niego".
Szef MSZ podał też, że ma nadzieję na porozumienie z prezydentem w sprawie kandydatury na unijnego komisarza. - Nie chcielibyśmy naszymi wewnętrznymi konfliktami epatować za granicą - dodał.
Czytaj również:
Źródło: TVP Info