Pacławski nie zamierza zrezygnować z prac w zarządzie TVP
Zawieszony w czynnościach wiceprezesa TVP
ds. programowych Ryszard Pacławski powiedział, że nie
zamierza sam zrezygnować z prac w zarządzie telewizji.
Nie mam na ten temat żadnych wiadomości. Czekam natomiast na zakończenie okresu zawieszenia i przywrócenie mnie do pracy w TVP - powiedział Pacławski.
Środowa "Gazeta Wyborcza" napisała, powołując się na źródła w Pałacu Prezydenckim, że Pacławski miałby sam podać się do dymisji, a wtedy prezydent powoła go na członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w miejsce Włodzimierza Czarzastego. (Czarzasty zamierza kandydować do władz Stowarzyszenia Ordynacka i, jeśli wygra, będzie musiał zrezygnować ze stanowiska w KRRiT).
Pod koniec września Rada Nadzorcza TVP zawiesiła Pacławskiego w czynnościach i zarzuciła mu m.in. powodowanie opóźnień w podejmowaniu istotnych dla spółki decyzji oraz brak współdziałania z prezesem zarządu TVP Janem Dworakiem. Rada do tej chwili formalnie nie zdecydowała, jak długo ma trwać to zwieszenie i czy Pacławski zostanie - po okresie zawieszenia - odwołany ze stanowiska, czy nie.
RN TVP ma wrócić do sprawy Pacławskiego 25 stycznia. Rada może m.in. przywrócić go do pracy, ale powierzając mu inne zadania niż programowe (te kompetencje przejął po zawieszeniu wiceprezesa prezes Dworak) lub zdecydować o zmniejszeniu składu zarządu do czterech osób.