Pacjentka prof. Bogdana Chazana nie dostanie od szpitala miliona złotych
Warszawski szpital im. Świętej Rodziny nie zgodził się dobrowolnie zapłacić miliona złotych zadośćuczynienia pacjentce, której odmówiono legalnej aborcji - dowiedziało się Radio ZET. Sprawą zajmie się więc sąd.
05.08.2014 | aktual.: 05.08.2014 14:23
Były już dyrektor szpitala profesor Bogdan Chazan odmówił wykonania legalnej aborcji powołując się na klauzulę sumienia. Nie wskazał też pacjentce - do czego zobowiązują go przepisy - innego lekarza lub placówki, gdzie można zrobić taki zabieg.
Chazan został odwołany ze stanowiska dyrektora Szpitala św. Rodziny. Decyzje o jego zwolnieniu podjęła prezydent Warszawy.
Pod koniec lipca adwokat kobiety Marcin Dubieniecki poinformował, że do szpitala zostało wysłane wezwanie do dobrowolnej zapłaty zadośćuczynienia. Pacjentka profesora domagała się około miliona złotych. Jak informuje Radio ZET, placówka odmówiła.
Dubieniecki zapowiedział, że w związku z tym w przyszłym tygodniu złoży w tej sprawie pozew do sądu.