Trwa ładowanie...
06-06-2006 14:15

Pacjent z przeszczepioną ręką opuścił szpital

Po dwóch miesiącach od operacji szpital w
Trzebnicy opuścił 34-letni Leszek Opoka z Radomia, u
którego lekarze wykonali pierwszy w Polsce przeszczep ręki od
martwego dawcy. Dawcą był mężczyzna z Wrocławia, który zginął w
wypadku.

Pacjent z przeszczepioną ręką opuścił szpitalŹródło: PAP
dy8o8oa
dy8o8oa

Opoka przed opuszczeniem placówki spotkał się z dziennikarzami. Mówił, że brakuje mu słów, żeby wyrazić swoje szczęście. To jest tak, jakbym urodził się po raz drugi - dodał mężczyzna. Przyznał, że pierwsze tygodnie po operacji były dla niego dużym szokiem, ale teraz przyzwyczaił się już do nowej ręki i wierzy, że wszystko będzie dobrze.

Mężczyzna nie porusza jeszcze w pełni nową ręką, natomiast może wykonywać już ruchy palcami. Na razie ręka jest unieruchomiona i umieszczona w specjalnej szynie.

Specjaliści replantacji i transplantacji ze Szpitala im. św. Jadwigi w Trzebnicy przeprowadzili operację, która trwała ponad 10 godzin, w kwietniu tego roku. Od tego czasu pacjent przechodził rehabilitację.

Mamy za sobą pierwsze miesiące po operacji i wszystko wygląda bardzo dobrze. Nasz pacjent wraca do domu, ale musi pamiętać m.in. o konieczności unikania tłumów i osób chorych. Leki, które przyjmuje są bardzo mocne i Leszek jest narażony na choroby. Musi na siebie uważać, ale spotkań z najbliższą rodziną nie zabraniamy- powiedział prof. Jerzy Jabłecki, szef oddziału replantacji i transplantacji ze Szpitala im. św. Jadwigi w Trzebnicy.

dy8o8oa

Opoka raz w miesiącu musi przyjeżdżać do Trzebnicy na badania. Został zaopatrzony w specjalnie dla niego przygotowaną instrukcję z wykazem ćwiczeń i zestawem leków, które będzie musiał przyjmować do końca życia.

34-latek stracił rękę 14 lat temu podczas pracy na maszynie stolarskiej, która obcięła mu ją prawie do łokcia. Lekarze oceniają, że mężczyzna będzie mógł wykonywać ręką najprostsze czynności, np. chwycić szklankę, uścisnąć dłoń i otworzyć drzwi.

Operacja przeszczepu ręki odbyła się w szpitalu w Trzebnicy na początku kwietnia. Trwała ponad 10 godzin. Lekarze musieli zespolić kości, mięśnie, żyły, tętnice i skórę z pobraną ręką. Koszt przeprowadzenia takiej operacji to ponad 60 tys. zł.

dy8o8oa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dy8o8oa
Więcej tematów