Owsiak przechytrzy Błaszczaka? "Już nie damy rady"
Trwają ostatnie przygotowania do 23. Przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą, który - podobnie jak rok temu - służby uznały za imprezę o podwyższonym ryzyku. - Ta spirala żądań wobec tylko naszego festiwalu od dwóch lat jest masakryczna - mówi Jerzy Owsiak i zdradza pomysł, jak już planuje zorganizować festiwal w przyszłym roku.
26.07.2017 | aktual.: 26.07.2017 20:54
Owsiak podkreśla, że w tym samym czasie co wydarzenie w Kostrzynie nad Odrą, w Polsce organizowane są inne festiwale i imprezy - żadna z nich nie ma takiego statusu. - My już nie wyrobimy. Nie damy rady, aby koszty ochrony Przystanku Woodstock były wyższe od kosztów organizowania najpiękniejszego festiwalu świata - mówi.
Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wierzy, że tegoroczny Przystanek Woodstock przebiegnie spokojnie, a w przyszłym roku zamierza zorganizować go przy udziale związków wyznaniowych. Jak stwierdza Owsiak, takich podmiotów w Polsce "nie obowiązują niemal kompletnie przepisy o imprezach masowych".
Pod koniec czerwca szef MSWiA Mariusz Błaszczak mówił, że opinia policji ws. festiwalu Woodstock jest druzgocąca. Jego zdaniem, jeżeli dojdzie do przeprowadzenia festiwalu, musi być on zorganizowany wedle zaostrzonych kryteriów bezpieczeństwa.
Poprzednia edycja festiwalu także miała status imprezy podwyższonego ryzyka. Dla organizatora oznacza to dodatkowe obowiązki, m.in. zapewnienie większej liczby służb porządkowych i informacyjnych czy ograniczenia w sprzedaży alkoholu.
Służby: jesteśmy gotowi
Porządku na 23. edycji Przystanku Woodstock pilnować ma aż 1,5 tys. policjantów - poinformowano w Kostrzynie nad Odrą podczas środowego spotkania służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.
"Przedstawiciele Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Inspektoratu Transportu Drogowego, Straży Granicznej, Straży Ochrony Kolei, Urzędu Celno–Skarbowego, Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego i Urzędu Miejskiego w Kostrzynie oraz organizatora zapewnili o swojej gotowości, przypominając o możliwych zagrożeniach i sytuacjach kryzysowych"- podała w środę lubuska policja.
Biuro prasowe KWP poinformowało, że w zabezpieczenie imprezy zaangażowani będą funkcjonariusze niemal wszystkich pionów. Podkreślono, że opracowane zostały procedury, które mają zapewnić skuteczne działanie służb w przypadku wystąpienia zdarzenia kryzysowego o charakterze masowym.