Otwarcie drugiej linii metra. Dziś przejazd bezpłatnie
W niedzielę po godz. 9.30 uruchomiono centralny odcinek drugiej linii metra. Prezydent Warszawy podkreślała, że to historyczny moment i przepraszała warszawiaków za opóźnienia przy budowie. W niedzielę przejazd jest bezpłatny.
08.03.2015 | aktual.: 08.03.2015 12:40
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, która zaprosiła na Twitterze mieszkańców do skorzystania z nowej linii metra, powiedziała przed odjazdem pierwszego pociągu, że linia zmieni Warszawę. "Zmieni całą Warszawę, nie tylko te dzielnice, przez które będzie przechodzić" - podkreśliła. "Na pewno zmieni się Praga, wiążemy z tym ogromne nadzieje" - dodała.
Podziękowała warszawiakom, którzy przez kilka lat znosili uciążliwości związane z budową. Podkreślała, że od niedzieli skróci się do kliku minut przejazd komunikacją miejską z jednej na drugą stronę Wisły.
Odcinek II linii metra łączy się z pierwszą linią na stacji Świętokrzyska i pozwala na przejechanie pod ziemią z Woli na Pragę. II linia ma 7 stacji i ponad 6 kilometrów.
Centralny odcinek II linii metra łączy lewo- i prawobrzeżną Warszawę. Ma siedem stacji. Kolejno od zachodu na wschód są to: "Rondo Daszyńskiego", "Rondo ONZ", "Świętokrzyska", "Nowy Świat - Uniwersytet", "Centrum Nauki Kopernik", "Stadion Narodowy" i "Dworzec Wileński".
Z pierwszą linią metra druga krzyżuje się na stacji "Świętokrzyska".
Paweł Siedlecki z biura prasowego Metra Warszawskiego zapowiada, że nowe stacje zaskoczą pasażerów - każda jest inna, wszystkie bardzo kolorowe, wprowadzono bramki biletowe nowego typu, a na stacji Centrum Nauki Kopernik znajdują się najdłuższe w Polsce schody ruchome. Na ścianach peronów II linii metra znajdują się grafiki z nazwami stacji. Wygląd ścian opracował światowej sławy polski artysta Wojciech Fangor. Poszczególne stacje różnią się kolorystyką.
Stacja "Nowy Świat-Uniwersytet" jest w kolorze fioletowym, to najgłębsza stacja II linii. Ma cztery kondygnacje, a peron znajduje się 23 m pod ziemią. Wynika to z geologii Warszawy - konieczne było poprowadzenie tuneli II linii metra osiem metrów pod dnem Wisły. Na stacji będzie aż 17 schodów ruchomych. Pasażerowie, by dostać się na peron, będą musieli pokonać trzy poziomy schodów.
"Głosem" drugiej linii warszawskiego metra będzie Maciej Gudowski, jeden z najpopularniejszych lektorów w Polsce. Kandydaturę Gudowskiego poparło niemal 50 proc. mieszkańców, którzy wzięli udział w internetowym głosowaniu.
Paweł Siedlecki przypomina, że proces, który doprowadził do otwarcia metra, trwał kilka lat. Umowę z wykonawcą podpisano jeszcze w październiku 2009 roku, następnie odbyło się projektowanie i uzyskiwanie stosownych pozwoleń, by w połowie 2011 roku mogła ruszyć budowa centralnego odcinka drugiej linii. Prace prowadzone były z trudnościami, miasto podpisało aneks z wykonawcą - włosko-tureckim konsorcjum AGP Metro Polska przesuwający datę oddania inwestycji.
Pierwotnie planowo, że budowa II linii zakończy się w październiku 2013 r., jednak prace opóźniły się m.in. z powodu zalania terenu budowy stacji Centrum Nauki Kopernik. W sierpniu 2012 r. budowniczowie podczas prac natrafili na ciek wodny, teren budowy stacji został zalany, zamknięto tunel Wisłostrady, a prace naprawcze trwały prawie rok, do czerwca 2013 r.
W listopadzie ub.r. prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiadała otwarcie II linii podziemnej kolejki na 14 grudnia. Ratusz tłumaczył, że opóźnienie w oddaniu II linii metra spowodowane jest pożarem akumulatorów na stacji "Rondo Daszyńskiego", do którego doszło 2 grudnia.
Nowa linia częściowo odciąży komunikację pomiędzy wschodnią i zachodnią częścią Warszawy. Centralny odcinek nie jest jednak ukończoną linią, będzie dalej rozbudowywany