Otrucie żony Budanowa. Szef wywiadu zapowiada odwet
Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow twierdzi, że wie, kto jest odpowiedzialny za otrucie jego żony Marianny. Zapowiedział też działania odwetowe na terytorium Rosji.
Marianna Budanowa i jej mąż Kyryło 
Marianna Budanowa, żona szefa Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) Kyryło Budanowa, pod koniec listopada ub. roku trafiła do szpitala z objawami otrucia.
W jej organizmie wykryto metale ciężkie, takie jak arsen i rtęć. Na szczęście udało się uniknąć groźnych konsekwencji, bo szybko zauważono zatrucie.
Oprócz żony Budanowa, zatrucie wykryto również u kilku wysokich rangą urzędników Głównej Dyrekcji Wywiadu Ministerstwa Obrony Narodowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Coś tu nie gra". Profesor zwraca uwagę po śmierci Nawalnego
W opublikowanym właśnie wywiadzie dla francuskiego dziennika The Liberation Budanow mówi, że jego żona Marianna czuje się już lepiej. Dodał, że w jego organizmie nie znaleziono substancji, którymi zatruła się kobieta.
- Ponieważ nie zażyłem trucizny, trudno mi powiedzieć, czy ten zamach dotyczył także mojego życia. Ale przeżyłem już więcej niż jedną próbę zamachu i prawdopodobnie przeżyję znacznie więcej - powiedział szef ukraińskiego wywiadu.
Kyryło Budanow stwierdził równocześnie, że zna tożsamość autorów zamachu na jego żonę i sprawa nie pozostanie bez reakcji sił bezpieczeństwa Ukrainy.
- Myślę, że w najbliższej przyszłości na terytorium Rosji zostaną podjęte działania odwetowe i wszyscy to zrozumieją - podkreślił.
Czytaj także:
Źródło: The Liberation, fakty.com.ua,
