Otrucie Skripalów: sensacyjne doniesienia rosyjskiego portalu
Nie milkną echa sprawy otrucia Siergieja i Julii Skripalów. Londyn oskarża o to Rosję. Moskwa twierdzi, że nie ma z tym nic wspólnego. Tymczasem petersburski portal sugeruje, że sprawa może mieć związek ze śmiercią syna byłego szpiega i jego przyjaciółką z Moskwy.
16.04.2018 11:08
Aleksander Skripal zmarł w połowie lipca ubiegłego roku w Petersburgu. Jak informuje portal 78.ru mężczyzna pojechał tam ze swoją rosyjską przyjaciółką Anną Nikiforową, by kupić samochód. Prosto z pociągu trafił jednak do szpitala, gdzie nie udzielono mu pomocy, bo nie miał ubezpieczenia zdrowotnego.
Jaki związek śmierć Skripala-juniora ma z próbą otrucia jego ojca i siostry? Według 78.ru w tle tej historii kryją się tajemnicze kobiety i pieniądze.
Skripal-junior miał poznać mieszkającą w Moskwie Annę w sieci. Wkrótce na tyle się zaprzyjaźnili, że Skripal zacząl ją odwiedzać.
Anna pracowała w firmie, która handlowała luksusowymi autami. Zapewne to skłoniło Aleksandra do skorzystania z jej pomocy przy zakupie nowego auta. To dlatego wybrali się razem do Petersburga, gdzie kobieta miała wielu znajomych.
Z zakupu auta nic jednak nie wyszło. Mężczyzna zmarł, bo nie udzielono mu pomocy medycznej. To dziwne - bo jak zauważa portal 78.ru - para miała przy sobie pieniądze na kupno samochodu. NIc więc nie stało na przeszkodzie, by zapewnić mu opiekę medyczna w prywatnym szpitalu. Anna jednak się na to nie zdecydowała. Dlaczego?
Dziennikarze 78.ru postanowili sie tego dowiedzieć od partnerki Skripala-juniora. Niestety, okazało się, że kobieta zniknęła na początku marca tego roku. Dokładnie wtedy, gdy próbowano otruć Siergieja i Julię Skripalów. Jej sąsiedzi twierdzą, że dokładnie w tym samym czasie w jej mieszkaniu zamontowano specjalne metalowe drzwi. - Zastanawialiśmy się, dlaczego Anna potrzebuje takich drzwi, kiedy na dole jest domofon i kolejne drzwi w korytarzu. Musi się czegoś bać. Wiele osób wokół niej zmarło. Najpierw jej ciotka jesienią 2017 roku, jej matka też. Pogrzeby były skromne - opowiada jedna z sąsiadek.
Okazuje się, że Anna Nikiforowa ma siostrę bliźniaczkę - Elenę. Jest do niej tak podobna, że sąsiedzi często mylili obie kobiety. Co ciekawe, Elena ukończyła Moskiewską Państwową Akademię Medycyny Weterynaryjnej i Biotechnologii. Zdaniem portalu to mało prawdopodobne, by potrafiła wyprodukować "złowieszczego" nowiczoka, ale była biegła w chemii.
Elena, tak jak Anna, mieszka w Moskwie. Zajmuje się handlem farmaceutykami. Z nią także nie udało się skontaktować dziennikarzom portalu.
78.ru zwraca uwagę na jeszcze jedną kobietę w tej historii: Julię Skripal. Gdy dowiedziała się o śmierci brata pojechała do Petersburga, by dowiedziec się, co się stało. Po spotkaniu z Anną Nikiforową i rozmowaćh z lekarzami doszła do wniosku, że jej brat umarł śmiercią naturalną. Nie wnioskowała o sekcję zwłok, zdecydowała się skremować jego ciało.
Dziennikarze dotarli do Giennadija Griszczenko, byłego przyjaciela Siergieja Skripala i tak jak on byłego agenta GRU. Córka Griszczenki - Natalia była w przeszłości żoną Aleksandra. Rozwiodła się z nim, gdy para wyjechała do Wielkiej Brytanii. Mężczyzna nadużywał alkoholu, z czym ona nie mogła się pogodzić. Wyrzuciła go więc ze wspólnego domu. Zwróciła mu jednak połowę jego wartości - ok. 150 tys. funtów.
Zdaniem Griszczenki, gdyby okazało się, że jego były zięć nie zmarł z przyczyn naturalnych, pieniądze te zostałyby zamrożone na jego koncie. Nie mogłaby z nich skorzystać Julia Skripal, która miała upoważnienie do rozporządzania kontem brata.
Zdaniem dziennikarzy 78.ru Anny Nikiforowej mogą szukać nie tylko dziennikarze, ale także zachodnie służby specjalne. Możliwe, że to właśnie dlatego się ukrywa. Jest przeciez świadkiem jego tajemniczej śmierci.