Otrucie Siergieja i Julii Skripalów. Trzeci podejrzany został zidentyfikowany

Tożsamość mężczyzny nie została ujawniona. Podejrzewa się, że był on odpowiedzialny za rekonesans i przygotowywanie zamachu w Salisbury. Rusłan Boszirow i Aleksandr Pietrow przylecieli na Wyspy z trucizną nowiczok na przygotowany przez niego "teren".

Trzeci podejrzany mógł też przekazywać wywiadowi informacje o Siergieju Skripalu. Miał zlokalizował dom byłego pracownika GRU.

W środę portal śledczy bellingcat.com.pl ujawnił, że jeden z nich "biznesmenów" oskarżanych przez Brytyjczyków o otrucie Skripala to tak naprawdę Anatolij Czepiga, pułkownik oddziałów specjalnych wywiadu wojskowego GRU. Opinii publicznej przedstawiał się jako Rusłan Boszirow, a tezę o jego braku powiązań ze służbami forsował również Władimir Putin.

Również drugi mężczyzna, którego nagrały kamery monitoringu w Salisbury, Aleksandr Pietrow został zidentyfikowany przez śledczych jako agent rosyjskiego FSB.

Siergiej Skripal to były rosyjski pułkownik, który z brytyjskim wywiadem współpracował od lat 90. W 2006 roku został skazany w Rosji na 13 lat więzienia za szpiegostwo. W 2010 roku Skripal trafił na Zachód podczas wymiany agentów między Rosją i USA. Później przeniósł się do Wielkiej Brytanii.

66-letni Skripal i towarzysząca mu 33-letnia córka zostali znalezieni nieprzytomni w niedzielę w centrum handlowym Maltings w Salisbury na południu Anglii. Londyńska policja potwierdziła, że była to próba morderstwa. Otruto ich przy użyciu nowiczoka, środka paralityczno-drgawkowego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl