PolskaOto pięć pomysłów, które zmienią nasze życie

Oto pięć pomysłów, które zmienią nasze życie

Projekcje trójwymiarowe, bakterie zasilane powietrzem, wszechobecne czujniki, mikroprocesory chłodzone wodą i drogi bez "korków" - to pięć innowacji, które - zdaniem IBM - zmienią styl naszej pracy i życia w ciągu najbliższych pięciu lat.

14.03.2011 17:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Za pięć lat holograficzne projekcje pojawią się nawet w telefonach, umożliwią telekonferencje niemal dorównujące osobistemu kontaktowi, a szczególnie przydatne mają być w opiece zdrowotnej, na przykład wykrywalność tętniaków mózgu powinna wzrosnąć o 70-90% - przewiduje firma IBM, obchodząca stulecie istnienia.

Baterie zasilające sprzęt elektroniczny nie tylko się zmniejszą, ale także będą wykorzystywały tlen z powietrza do generowania energii elektrycznej, zapewniając naszym telefonom czy komputerom - jakkolwiek one będą wyglądać - dziesięciokrotnie dłuższe funkcjonowanie. Pojawią się także miniaturowe generatory wykorzystujące energię naszych ruchów.

Za pięć lat wszechobecne czujniki - w telefonie czy samochodzie - pozwolą tworzyć obraz naszego otoczenia w czasie rzeczywistym. Pozwoli to na przykład skuteczniej walczyć z globalnym ociepleniem, śledzić rośliny i zwierzęta zagrażające ekosystemom. Naukowcom nie umknie pojawienie się pierwszych komarów czy aktywność sejsmiczna, wykrywana prze czujniki przyspieszeń w laptopach. Pozwoli to szybciej ostrzegać przed tsunami.

Dzięki chłodzeniu wodą na poziomie układów elektronicznych komputery będą lepiej chłodzone, zaś odpadowe ciepło z centrów komputerowych ogrzeje budynki zimą i pozwoli je klimatyzować latem.

Technologie analityczne, które intuicyjnie przyswajają wzorce podróżowania i zachowania osób oraz reagują na zmieniające się warunki na drodze czy wypadki w najbliższym czasie mają umożliwić spersonalizowane dojazdy do pracy - niezakorkowanymi autostradami, niezatłoczonym metrem bez opóźnień związanych z robotami drogowymi. Tak przynajmniej obiecują specjaliści z IBM - a to, czy ich koncepcje zostaną zrealizowane, zależy od władz miejskich.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (6)