Oto głos z kosmosu w sprawie eurowyborów
Astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej, Frank De Winne przesłał z pokładu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wezwanie do udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Astronauta powiedział, że jego sześciomiesięczna misja na pokładzie ISS "pokazuje jak wiele Europejczycy mogą osiągnąć, kiedy pracują razem". - Europa wygląda z tego miejsca jak jedność - dodał De Winne.
03.06.2009 | aktual.: 03.06.2009 12:33
Wysłanie z kosmosu pierwszego w historii przesłania przez europejskiego astronautę jest wspólnym projektem Parlamentu Europejskiego, Europejskiej Agencji Kosmicznej i samego Franka De Winne.
- Przed wylotem na Stację zadbałem o to, by oddać głos przez przedstawiciela, więc wybory europejskie mnie nie ominą. Mam nadzieję, że także i wy weźmiecie udział w głosowaniu, gdziekolwiek jesteście i jakiekolwiek są wasze poglądy polityczne - mówił De Winne, który na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wyruszył w zeszłym tygodniu z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie.
De Winne jest pierwszym astronautą Europejskiej Agencji Kosmicznej, który będzie dowodził stałą załogą ISS od października do powrotu na Ziemię w listopadzie.
- To, że będę pierwszym europejskim dowódcą Międzynarodowej Stacji Kosmicznej pokazuje jak wiele Europejczycy mogą osiągnąć gdy pracują razem - mówił De Winne. Astronauta podkreślił też, że wybory mają olbrzymie znaczenie, "ponieważ to właśnie dzięki Europie poprawiła się sytuacja w wielu dziedzinach naszego życia: ochrony konsumentów, środowiska, bezpieczeństwa transportu, swobody podróżowania. Europa to dobrobyt jej obywateli".
W czasie swego sześciomiesięcznego pobytu na orbicie De Winne będzie prowadził badania w ramach europejskiego programu naukowego, mające olbrzymie znaczenie dla poszerzenia wiedzy w wielu dziedzinach naukowych.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbywają się w krajach członkowskich Unii Europejskiej od 4 do 7 czerwca, w Polsce - 7 czerwca. Są to największe wielonarodowe wybory w historii: 375 milionów uprawnionych do głosowania z 27 państw członkowskich będzie wybierało swoich przedstawicieli spośród około 9 tysięcy kandydatów. W skład Parlamentu Europejskiego - jedynej instytucji Unii Europejskiej wybieranej w bezpośrednich wyborach - wejdzie 736 posłów.