Osunięcia ziemi w Kolumbii, co najmniej 27 zabitych
Osunięcia ziemi, do jakich doszło
podczas weekendu na przedmieściach trzymilionowego miasta Medellin
na zachodzie Kolumbii, pochłonęły co najmniej 27 istnień ludzkich,
w tym 9 dzieci - wynika z najnowszego bilansu ofiar podanego przez władze.
03.06.2008 | aktual.: 03.06.2008 07:19
W ostatnich godzinach ekipy ratowników rozkopujące zwały błota i ziemi oraz przeszukujące z pomocą psów ruiny 18 zniszczonych domów, odnalazły zwłoki kolejnych 11 ofiar śmiertelnych. Co najmniej kilkanaście osób jest rannych.
W domach, które wraz z lawiną błota przesunęły się na skraj urwiska, a następnie osunęły ze stromego zbocza, część mieszkańców zdołała przeżyć. Komendant oddziału obrony cywilnej uczestniczącego w operacji ratunkowej, Camilo Zapata, podał, że nadal nie znane są losy zaginionej bez wieści, 14-letniej dziewczynki.
Osunięcia i lawiny na slumsowych przedmieściach Medellin, drugiego po stolicy Bogocie miasta Kolumbii, spowodowane zostały przez trwające od wielu dni ulewne deszcze i wichry, które wyrządziły też wiele szkód w innych regionach, uszkadzając budynki, zalewając drogi i ulice, zrywając linie energetyczne, niszcząc zbiory na polach.
Według obliczeń władz, dach nad głową straciło ok. 120 tys. osób, a dalszych 175 tys. osób zostało w ten czy inny sposób poszkodowanych.
Zgodnie z prognozami meteorologów, deszcze mają padać jeszcze do końca tygodnia.